Fenomen "Cyberpunka 2077". "Ta gra jest wciąż żywa"
W grudniu minie pięć lat od premiery "Cyberpunka 2077", gry studia CD Projekt Red. RPG osadzony w dystopijnej przyszłości pierwotnie ukazał się na pecetach i ówczesnych konsolach, dwa lata później trafił na konsole nowej generacji, dorobił się dodatku "Phantom Liberty", a w czerwcu miał swoją kolejną premierę - tym razem na konsoli Nintendo Switch 2. Trafia też na komputery Apple. O fenomienie "Cyberpunka 2077" mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Sasko (CDP RED).
2025-08-03, 22:00
Gra nawiązuje do fabularnej gry karcianej z 1988 r. o tym samym tytule oraz gatunków powieści science-fiction Williama Gibsona, przedstawiających hiperkapitalistyczną i anarchiczną wizję przyszłości.
W produkcję programu zaangażowano aktora Keanu Reevesa, który gra głównego bohatera z oryginalnej gry, rockmana-terrorystę Johnny'ego Silverhanda.
Posłuchaj
Produkt warszawskiej firmy, znanej dotąd głównie z serii gier opartych na cyklu powieści o Wiedźminie wciąż cieszy się dużą popularnością.
- Cały czas pracujemy nad tą grą. Niedługo wychodzi jeszcze kolejny update. Gra jest cały czas żywa. Jak patrzyłem na platformę Steam, to w Cyberpunka 2077 grało w ten weekend 50 tys. graczy - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Sasko.
Produkt CD Projekt spotkał się w zdecydowanej większości z przychylnymi recenzjami w międzynarodowej prasie. Krytycy zwracali uwagę przede wszystkim na gigantyczny rozmiar wirtualnego miasta - zwanego Night City - które można dowolnie eksplorować.
***
Audycja: 24. poziom
Prowadzący: Przemysław Pawełek
Gość: Paweł Sasko (CDP RED)
Data emisji: 03.08.2025
Godzina emisji: 20.30
Źródło: PR24