Przedsiębiorcy i samorządy z apelem do Nawrockiego. Chodzi o ustawę wiatrakową

Przedsiębiorcy oraz samorządy zaapelowały do prezydenta Karola Nawrockiego o podpisanie ustawy wiatrakowej. Jak twierdzą, jego ewentualne weto w tej sprawie byłoby "przeciwko ludziom i przeciwko Polsce powiatowej". 

2025-08-07, 14:51

Przedsiębiorcy i samorządy z apelem do Nawrockiego. Chodzi o ustawę wiatrakową
Przedsiębiorcy i samorządowcy zaapelowali do prezydenta o podpisanie ustawy wiatrakowej. Foto: Filip Naumienko/REPORTER/WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Prezydent nie podpisze ustawy wiatrakowej?

Ustawa wiatrakowa ma dwa podstawowe założenia. Po pierwsze chodzi o ułatwienie inwestowania w odnawialne źródła energii. W tym przypadku dotyczy to wiatraków umiejscowionych na lądzie. Po drugie ustawa mrozi ceny energii do końca roku. Sejm przyjął w ostatnich dniach większość poprawek do ustawy, które zaproponował Senat. 

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki stwierdził w czwartek, że ustawa jest "nieudolnym sidłem, zasadzką na prezydenta Karola Nawrockiego". Podał również w wątpliwość zgodność ustawy z konstytucją. Zrodziło to pytanie, czy prezydent Karol Nawrocki w ogóle podpisze nowe regulacje. 

Premier: złapałem się za głowę

Później do wypowiedzi Boguckiego odniósł się premier Donald Tusk. - Usłyszałem sugestię ze strony obozu nowego prezydenta, że nie będzie chciał podpisać "ustawy wiatrakowej" i się złapałem za głowę - mówił szef rządu. 

- Ta ustawa jest nazywana ustawą wiatrakową dlatego, że umożliwi budowę najtańszych źródeł energii, bo dzisiaj wiatraki na lądzie, czy się to komuś podoba, czy nie, dają szansę na najtańszy prąd - podkreślił. 

Apel przedsiębiorców i samorządów

Teraz o podpisanie ustawy zaapelowali przedsiębiorcy i samorządy. "Po przegłosowaniu projektu przez Sejm decyzja w sprawie uwolnienia budowy wiatraków w Polsce jest w rękach Karola Nawrockiego - nowego Prezydenta RP" - podkreślili w oświadczeniu. 

- Brak podpisu pod tą ustawą byłby przeciwko ludziom i przeciwko Polsce powiatowej. Inwestycje wiatrowe przyniosą gminom i mieszkańcom bardzo potrzebne pieniądze - ocenił wójt gminy Potęgowo i prezes Stowarzyszenia Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej (SGPEO) Dawid Litwin.

Jak wskazano w apelu, budowa lądowych wiatraków to ogromna szansa dla gmin na zwiększenie wpływów z podatków oraz rozwój. Jedna turbina wiatrowa jest w stanie zapewnić gminie 150-200 tys. zł rocznie przez cały okres działania. Ponadto podkreślono, że rozwój energii wiatrowej pomoże obniżyć koszty prądu i zmniejszyć zależność Polski od drogich paliw kopalnych. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/egz

Polecane

Wróć do strony głównej