Ogromne kolejki na szlakach Tatr. Wielu turystów nie szanuje przyrody
Tłumy nad Morskim Okiem, kolejki na Rysach i długie czekanie do wjazdu na Kasprowy Wierch. W Tatrach zaczął się szczyt sezonu turystycznego. Górale zacierają ręce, a TPN przypomina o zasadach i poszanowaniu przyrody.
2025-08-11, 11:13
Dobra pogoda zachęca do wycieczki w Tatry. Tłumy i gigantyczne kolejki
Dobra pogoda i sezon urlopowy zachęciły turystów do wycieczek w góry. W miniony weekend Tatry przeżywały prawdziwe oblężenie, a szczyt sezonu turystycznego dopiero się zaczyna. Na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych widać tłumy na Rysach, kolejki do wejścia na najwyższy szczyt Polski oraz do zakupu wejściówki do TPN z Kuźnicach.
Kolejki mogą też tworzyć się na najtrudniejszych szlakach w miejscach, gdzie zainstalowane są sztuczne ułatwienia jak łańcuchy i klamry - mówi Polskiemu Radiu Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wskazuje, że połowa sierpnia to dobry czas na wycieczkę na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, Orlą Perć, ale pod warunkiem odpowiedniego przygotowania. - Apelujemy o dobre zaplanowanie wycieczki, zabranie odpowiednich ilości wody, czegoś do jedzenia i ciepłego ubrania - podkreśla.
Posłuchaj
Kolejki, korki i tłumy - w Zakopanem i w Tatrach rozpoczął się szczyt letniego sezonu turystycznego. Słoneczna i ciepła pogoda spowodowała, że niedzielę w Tatrach może spędzać około 120 tysięcy turystów. Oblężenie przeżywają słynne Krupówki, które z mikrofonem odwiedził Paweł Pawlica (IAR) 0:36
Dodaj do playlisty
Tłumy ludzi w Tatrach, przepychanki na Giewoncie. W górach szczyt sezonu
Bardzo ważne jest, by zachować spokój, w czasie wycieczki trzymać nerwy na wodzy i korzystać z kojących widoków przyrody. Zdarza się bowiem, że turystom odwiedzającym słynne tatrzańskie atrakcje puszczają nerwy, dochodzi do przepychanek. - Przy tym krzyżu na górze Giewontu to ludzie się przepychają do zdjęcia, później się przepychają do zejścia. Jest niebezpiecznie, atmosfera jest tam napięta, ze względu na to, że dochodzi do kłótni między turystami - relacjonuje jeden z turystów, pan Albert, cytowany przez TVN24.
Idziesz w góry? Dobrze zaplanuj wycieczkę. TOPR radzi i przypomina
W bilety wstępu to TPN i do pożądanych atrakcji warto zaopatrzyć się wcześniej w internecie lub w aplikacji mobilnej. Koniecznie trzeba też zaplanować marszrutę i dopasować plany do swych możliwości, bo o wypadek nietrudno, nawet przy dobrej pogodzie. W minionym tygodniu doszło w Tatrach do pierwszego śmiertelnego wypadku w czasie tych wakacji. W rejonie Szpiglasowej Przełęczy, po upadku zginął turysta poruszający się poza wyznaczonym szlakiem.
Pracy ratownikom TOPR dostarczył także pod koniec lipca pewien nierozsądny turysta, który wybrał się na Świnicę z siedmioletnim synem. Dziecko nie dało rady zejść i potrzebna była interwencja ratowników. Zziębnięte i wycieńczone dziecko toprowcy zanieśli na własnych plecach do Murowańca, a dalej samochodem do Zakopanego. "Dalsze kroki w tej sprawie podjęła policja" - piszą ratownicy w mediach społecznościowych. Ratownicy przypominają o aplikacji Ratunek, którą można zainstalować za darmo na telefonie komórkowym, by wezwać pomoc w razie potrzeby.
Szanuj tatrzańską przyrodę! TPN apeluje do turystów
Pracownicy TPN apelują także o poszanowanie tatrzańskiej przyrody i przestrzeganie zakazów wstępu na obszary zajęte przez chronione rośliny. Wciąż bowiem zdarzają się turyści, chcący, nawet ryzykując zadeptanie pięknych kwiatów, fotografować się na tle malowniczych gór.
Czytaj także:
- Tatry. Turyści wykąpali się w stawie, nagranie trafiło do sieci. "Brak słów"
- Słowacka turystka napiła się wody z potoku w Tatrach. Omal nie umarła
- "Nie dajmy się zaskoczyć burzy". Ekspert o górskich wycieczkach
Źródła: Polskie Radio/PolskieRadio24.pl/TVN24/mbl