Świątek poznała kolejną rywalkę w Cincinnati. Zmierzy się ze starą znajomą

Sorana Cristea rywalką Świątek

Iga Świątek nie musiała walczyć o 1/8 finału turnieju z powodu kontuzji Marty Kostiuk, która wycofała się z imprezy. Polka mogła więc spokojnie czekać na rezultat meczu, który wyłonił jej kolejna rywalkę w USA.

Pojedynek Rumunki Sorany Cirstei, która w sobotę wyeliminowała Magdalenę Fręch, z Chinką Yue Yuan, był widowiskiem, w którym nie można było narzekać na nudę. Pierwszy set znalazł rozstrzygnięcie dopiero w tie-breaku, a Yuan musiała mocno napracować się, by zwyciężyć. Rumunka nie zamierzała składać broni także w drugiej odsłonie meczu i po początkowych problemach wygrała seta 6:4.

W trzecim secie Chinka dobrze rozpoczęła, lecz później wszystko zaczęło wymykać się jej z rąk. Przy stanie 2:3 poprosiła o przerwę medyczną, narzekając na upał, zmęczenie i skurcze. Interwencja lekarza nie przyniosła jednak przełomu. Cirstea była w uderzeniu i chciała wykorzystać swoją szansę. Yuan nie można było odmówić ambicji - zdołała przełamać rywalkę i urwać jej jeszcze dwa gemy, kończąc seta wynikiem 6:4 dla Rumunki.

Rozstawiona z numerem trzecim Polka miała w pierwszej rundzie "wolny los”, a w drugiej pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:4.

138. w rankingu WTA Cirstea to dla Świątek "stara znajoma" - spotkały się już na korcie cztery razy i to zawsze Polka była górą. Ostatni raz wygrała z tą rywalką w kwietniu ubiegłego roku w Madrycie, a w całej historii swoich pojedynków Rumunka zdołała ugrać zaledwie jednego seta. Wszystko to sprawia, że za kilkadziesiąt godzin, w meczu numer pięć, łatwo będzie wskazać faworytkę.

Kiedy kolejny mecz Igi Świątek?

Mecz 1/8 finału, którego stawką będzie ćwierćfinał turnieju w Cincinnati, Iga Świątek rozegra w środę 13 sierpnia. Organizatorzy nie podali jeszcze godziny tego pojedynku.

Dwa lata temu Iga Świątek w Cincinnati dotarła do półfinału imprezy, gdzie uległa Arynie Sabalence. Tym razem znów może zmierzyć się z Białorusinką, z którą znalazła się w tej samej części turniejowej drabinki.

W grze w Cincinnati z Polek pozostaje jeszcze rozstawiona z numerem 31. Magda Linette, która w niedzielne popołudnie pokonała w drugiej rundzie Słowaczkę Rebeccę Sramkovą 7:6 (7-4), 6:0.

Na tym etapie odpadła Fręch (nr 22.), a Katarzyna Kawa zatrzymała się na kwalifikacjach.

• Tomasz Fornal powiedział prawdę o piłce nożnej. Kibice nie będą zadowoleni
• Lewandowski zasługuje na taki "tytuł szlachecki". Polak nominowany
• Diamentowa Liga. Duplantis i najszybsi ludzie świata w Chorzowie. Ale lista startowa!

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps