Diamentowa Liga. Duplantis i najszybsi ludzie świata w Chorzowie. Ale lista startowa!

Mistrz olimpijski na 100 metrów kontra lider światowych tabel. Ludzie w czubach tabel wszech czasów, mistrzowie, ikony. Diamentowa Liga 2025 na Śląsku będzie świętem sprintu! – A tu jest bardzo szybka bieżnia – zapowiada Ewa Swoboda. Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej już 16 sierpnia. 

2025-08-11, 11:55

Diamentowa Liga. Duplantis i najszybsi ludzie świata w Chorzowie. Ale lista startowa!
Gwiazdorska obsada Diamentowej Ligi w Chorzowie . Foto: materiały prasowe / PR

Diamentowa Liga. Memoriał Kamili Skolimowskiej 

Mistrz olimpijski na 100 metrów kontra lider światowych tabel. Ludzie w czubach tabel wszech czasów, mistrzowie, ikony. Diamentowa Liga 2025 na Śląsku będzie świętem sprintu! – A tu jest bardzo szybka bieżnia – zapowiada Ewa Swoboda. Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej już 16 sierpnia. Miejsca na trybunach zaczynają się wyprzedawać.

– O ile nie są to już mistrzostwa, to największe gwiazdy, jeśli mogą, zwykle unikają się w jednych zawodach – mówił Piotr Małachowski, dyrektor polskiej Diamentowej Ligi.

– Ale dla nas zrobią wyjątek – odpowiedział mu Marek Plawgo, dyrektor ds. komunikacji mityngu.

Mniej więcej tak kilka tygodni temu wyglądały rozmowy nad kształtem list startowych Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej w najkrótszych, królewskich sprintach na 100 metrów. Taka możliwość – że 16 sierpnia na Stadionie Śląskim pojawią się absolutnie najwybitniejsze postaci tej konkurencji, a w dodatku podwójnie – wydawała się po prostu niemożliwa.

A jednak. Diamentowa Liga 2025 w Polsce zapowiada się na pierwszy główny przegląd kandydatów do złota mistrzostw świata w Tokio.

Najszybsi sprinterzy świata w Chorzowie. 100 m z gwiazdorską obsadą  

Na najkrótszym dystansie biegowym obsada, jaką zobaczą kibice w Kotle Czarownic, zapowiada się fenomenalnie. W obu biegach na 100 m dojdzie do starcia aktualnego mistrza olimpijskiego z aktualnym liderem światowych tabel. To u nas pierwszy raz w Polsce od czasów juniorskich pobiegnie „kolorowy ptak” lekkoatletyki – Noah Lyles. Amerykanin, a obok niego też m.in. Kenny Bednarek, Marcell Jacobs czy Akani Simbine, za głównego konkurenta będą mieć Kishane’a Thompsona.

– To są amerykańsko-jamajskie niewyjaśnione sprawy – uważa Małachowski. – Niestety wiem, jak to jest stracić olimpijskie złoto w ostatnim możliwym momencie. Nic przyjemnego. To stało się Thompsonowi w finale w Paryżu przez Lylesa, w dodatku nie o pół sekundy, lecz zaledwie pięć tysięcznych. Na mecie mieli ten sam wynik. O tym, kto posłuchał hymnu, zdecydowały milimetry i analiza fotofiniszu przez sędziów. Obaj od tamtej pory nie widzieli się w jednym wyścigu, aż do teraz, do mityngu na Śląsku. To samo w sobie rozbudza apetyty – podkreśla były dyskobol i dodaje, że jest bardzo ciekawy, jak na tle gwiazd wystąpi najszybszy tego lata w Polsce Oliwer Wdowik.

Dla niego będzie to indywidualny debiut w Diamentowej Lidze. W czerwcu w Madrycie zbliżył się do granicy 10.00 s i z pewnością ma ochotę na więcej.

Thompson tylko teoretycznie jest faworytem pojedynku z Lylesem. Z jednej strony to on biegł w 2025 najszybciej na świecie – 9.75 wobec 10.00 s Lylesa. Z drugiej jednak to Amerykanin dotąd wychodził górą ze starć na najwyższym szczeblu. W historii ich spotkań jest obecnie 2:0 dla Noaha. Oba odbyły się na szczycie: najpierw w finale DL, a następnie finale olimpijskim.

Postawa Wdowika będzie zagadką. Obaw o odnalezienie się przed kilkudziesięciotysięczną widownią nie ma na pewno co do Ewy Swobody. Halowa wicemistrzyni świata to tu, na Śląsku, ustanawiała życiówkę na poziomie 10.94 s – o ledwie setną słabszą od kultowego już rekordu Polski Ewy Kasprzyk.

Ewa Swoboda apeluje 

– Świadomość, że możesz w zasadzie u siebie ścigać się z zawodniczkami z medalowego pułapu największych imprez, jest cudowna. Chcę być gotowa na ten dzień, ale mam prośbę do kibiców: przyjdźcie na stadion. Pomóżcie mi i reszcie Polaków. Bądźcie tak głośno, żebym nie słyszała własnych myśli. To uskrzydla – apeluje Swoboda.

Najlepszej polskiej sprinterce wsparcie trybun mocno się przyda. Wszystko, dlatego że po torach obok pobiegną wybitne lekkoatletki: Melissa Jefferson-Wooden, Marie-Josee Ta-Lou-Smith, Dina Asher-Smith czy wreszcie charyzmatyczna, nieprzewidywalna Sha’Carri Richardson. Ta ostatnia, jak również Jefferson-Wooden potrafiły przebiec „setkę” w 10.65 s. To piąty najlepszy czas w historii żeńskiej rywalizacji! Jednak tego lata to Melissa jest na topie, przynajmniej w jego pierwszej części. Rok temu w Paryżu finiszowała trzecia, ale w 2025 to jej nazwisko otwiera listy. Już w czerwcu w Filadelfii uzyskała świetne 10.73, o dwie setne lepiej od Julien Alfred. Ale prawdziwy popis dała na początku sierpnia. To właśnie w trakcie niedawnych mistrzostw USA w Eugene Jefferson-Wooden uzyskała w finale wspomniane 10.65. To zapis w historii lekkoatletyki, ale wszystko podpowiada nam, że nie ostatni.

– Możliwość zobaczenia tylu ikon sprintu jednego dnia jest zwykle zarezerwowana dla olimpijskich finałów. Ale też zaznaczmy: opowiadamy tu o ledwie kilku postaciach tych konkurencji. A na Śląsku mamy do dyspozycji na prostej aż dziewięć torów. Zapewniam, że wszystkie zostały godnie obsadzone, nikt nie będzie zawiedziony – puszcza oko Plawgo. Po chwili jasno komunikuje: – to będzie światowy format.

Bilety na Memoriał Kamili Skolimowskiej 

Organizatorzy Diamentowej Ligi otrzymali potwierdzenie, że zajętych jest już aż 30 000 miejsc na trybunach. Kolejny wzrost sprzedaży nastąpił po publikacji pełnych wstępnych list startowych. Wejściówki na Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej nadal można zamawiać przez stronę MemorialKamili.pl.

Diamentowa Liga. Lista startowa pełna gwiazd

Oprócz wybitnej obsady w sprincie, w kontekście obsady imprezy odkrytych jest już znacznie więcej kart. 16 sierpnia na Śląsku pojawią się m.in. Armand Duplantis, Femke Bol, Keely Hodgkinson, Faith Kipyegon, Gianmarco Tamberi, Grant Holloway, Karsten Warholm czy Marileidy Paulino.

Wcześniej komitet organizacyjny zapowiedział także, że ta edycja będzie rekordowa pod względem liczby polskich uczestników mityngu. W sumie na "Kamie” ma wystąpić aż ok. 30 Biało-Czerwonych.

Sztafeta 4x400 m mężczyzn wyjątkowo wystąpi w strojach reprezentacyjnych. Mężczyźni spróbują uzyskać wynik uprawniający do kwalifikacji na mistrzostwa świata.

Kamila Skolimowska zmarła nagle. "Ten wiersz przeczytam za 30 lat i się wzruszę" - mówiła w Polskim Radiu

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/mat.pras/ah


Polecane

Wróć do strony głównej