Tusk o "średniej ocenie" Pełczyńskiej-Nałęcz. "Chyba nie widzieliście mobbingu"

Tusk "średnio zadowolony" z działań Pełczyńskiej Nałęcz

Podczas konferencji prasowej w środę Tusk podkreślił, że sytuacja ws. podziału środków z KPO jest skomplikowana, ale wykluczył, by doszło do łamania prawa, korupcji czy naruszenia procedur. - Na tym etapie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie ma takich przypadków - zaznaczył. Jednocześnie przypomniał, że trwają kontrole w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i w prokuraturze.

Według premiera problemem jest "niemądry system" skonstruowany przez rząd PiS, który umożliwia wykorzystywanie środków europejskich niezgodnie z ich przeznaczeniem. - Jeśli mówię, że średnio mnie przekonały argumenty pani minister to dlatego, że potrzebuję pilnie jednoznacznej informacji, czego nie zrobiono i co trzeba zrobić, aby środki nie trafiały do osób, które potrafią je pozyskać, ale niekoniecznie ich potrzebują - powiedział Tusk.

"Oczekuję więcej czujności"

Szef rządu zaznaczył, że oczekuje od minister większej czujności i bieżącego nadzoru nad wydatkowaniem funduszy. - Choć można je otrzymać zgodnie z prawem, gołym okiem widać, że w niektórych przypadkach nie powinny tam trafiać - mówił, nawiązując do medialnych doniesień o finansowaniu z KPO jachtów czy luksusowych ekspresów do kawy.

Pytany o krytykę, że jego wcześniejsze uwagi wobec Pełczyńskiej-Nałęcz miały charakter mobbingu, Tusk odpowiedział: - Powiedziałem, że wszystkie kamery na panią minister i że gratuluję popularności. Jeśli to jest mobbing, to w życiu mobbingu żeście nie widzieli.

• Tusk: niewykluczone, że będę rozmawiał z Nawrockim, żebyśmy nie dali się nikomu rozgrywać

Źródło: PolskieRadio24.pl