Tusk żartuje z Pełczyńskiej-Nałęcz. "Wszystkie kamery na panią minister"

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów doszło do wymiany zdań między premierem Donaldem Tuskiem a ministrą Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz, która przyciągnęła uwagę kamer. Spotkanie odbyło się w cieniu kontrowersji wokół wykorzystania środków z KPO.

2025-08-13, 11:22

Tusk żartuje z Pełczyńskiej-Nałęcz. "Wszystkie kamery na panią minister"
Wymiana "uprzejmości" między Tuskiem i Pełczyńską-Nałęcz. Foto: JACEK DOMINSKI/REPORTER

Krótka wymiana zdań Tuska z ministrą Pełczyńską-Nałęcz

Podczas powitania przed rozpoczęciem wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów premier Donald Tusk uścisnął dłonie członkom rządu. W chwili, gdy podszedł do ministry funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, doszło do krótkiej rozmowy.

- Wszystkie kamery na panią minister - powiedział Tusk.

- Albo na pana premiera - odpowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Odchodząc na swoje miejsce, szef rządu dodał jeszcze: pozazdrościć popularności.

Afera wokół KPO

Pod koniec ubiegłego tygodnia użytkownicy platformy X zaczęli zamieszczać przykłady firm z branży HoReCa (hotelarstwo, gastronomia), które otrzymały dotacje z KPO m.in. na firmowe jachty, sauny, solaria, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. Sprawę zaczęły opisywać również media, a na temat środków KPO dla branży wypowiadali się m.in. politycy na portalach społecznościowych i w mediach.

W piątek premier Tusk podkreślał, że nie zaakceptuje "żadnego marnowania środków z KPO", wskazując, że będzie oczekiwał szybkich decyzji włącznie z odebraniem środków tam, gdzie ewidentnie doszło do nadużyć. W poniedziałek wskazywał, że po informacji przedstawionej przez minister Pełczyńską-Nałęcz na wtorkowym posiedzeniu rządu będzie miał "materiał wystarczający, by podjąć decyzje, jeśli będzie trzeba, także decyzje personalne".

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej