Anna Kalinska podkręca atmosferę przed meczem ze Świątek. "Niesprawiedliwe"

Anna Kalinska nie jest zadowolona z tego, jak potraktowali ją organizatorzy turnieju w Cincinnati. Jeszcze przed pierwszą piłką piątkowego meczu z Igą Świątek w emocjonalnym wpisie zarzuciła im, że Polka ma przewagę. 

2025-08-15, 14:37

Anna Kalinska podkręca atmosferę przed meczem ze Świątek. "Niesprawiedliwe"
Anna Kalinska narzekała na organizatorów turnieju w Cincinnati przed meczem z Igą Świątek. Foto: Justin Cooper/Associated Press/East News

Świątek - Kalinska. Rosjanka nie gryzie się w język

Anna Kalinska w spotkaniu czwartej rundy pokonała swoją rodaczkę Jekaterinę Aleksandrową po ponad dwugodzinnym starciu i wiedziała już, że o półfinał przyjdzie jej grać z Igą Świątek. Początek tego meczu już o godzinie 17.

Klasa Polki to jedno, a skalę wyzwania podnosi jeszcze czas, który do niego pozostał. Rosjanka dostała nieco ponad 31 godzin na regenerację i przygotowanie do meczu. I jasno zaznaczyła, że ma dużo do zarzucenia organizatorom, uderzając w nich w swoich mediach społecznościowych.

"Jak WTA i organizatorzy mogą oczekiwać od sportowców, że dadzą z siebie wszystko, jeśli harmonogram jest tak niesprawiedliwy?" - zaczęła .

"Po meczu wróciłam do domu o 2:40 i nie położyłam się do 4:00. Trochę się przespałam i wróciłam na kort. Wtedy okazało się, że mój mecz jest zaplanowany na jutro na 11:00. Jak można wymagać ode mnie regeneracji i dostosowania mojego snu, który jest najważniejszym aspektem tej regeneracji? To wygląda jednostronnie"- napisała w dalszej części wpisu. Ostatnim zdaniem jasno wskazała na to, że przewaga pod względem czasu między meczami jest ogromnym atutem Świątek.

Turniej w Cincinnati: Gdzie obejrzeć mecz Świątek - Kalinska?

Polka rzeczywiście spędziła na korcie mniej czasu - numer trzy tej imprezy i listy WTA, miała "wolny los” w 1. rundzie, w drugiej uporała się z Rosjanką Anastazją Potapową 6:1, 6:4, a mecz 1/16 finału z Martą Kostiuk (nr 25.) wygrała walkowerem, gdyż Ukrainka wycofała się z turnieju z powodu kontuzji nadgarstka. Trudno jednak wrzucać za to kamyczek do ogródka Polki.

Kalinska w przeszłości dotarła do 11. miejsca w klasyfikacji tenisistek. Rosjanka jak dotąd osiągnęła cztery finały prestiżowych imprez WTA w karierze, ale wciąż czeka na końcowy triumf.

W grze w Cincinnati z Polek nie ma już rozstawionej z numerem 31. Magdy Linette, która w nocy z czwartku na piątek przegrała z inną Rosjanką Weroniką Kudermietową 4:6, 3:6. 

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej