Ławrow mówi o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, stawia warunki

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że Kreml popiera gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, ale udzielone przez Rosję, Chiny i państwa zachodnie. - Ukraina musi zrezygnować ze starań o wejście do NATO - podkreślił polityk.

2025-08-21, 09:19

Ławrow mówi o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, stawia warunki
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Foto: Pavel Bednyakov/Associated Press/East News

Negocjacje pokojowe. Gwarancje bezpieczeństwa

Ławrow przywołał jako "dobry przykład" gwarancji bezpieczeństwa wstępne porozumienia między Rosją a Ukrainą, które osiągnięto wiosną 2022 r. w Stambule - podaje BBC. Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że Kijów musiałby zrezygnować z przystąpienia do NATO i innych bloków wojskowych, a także potwierdzić swój neutralny status.

Gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy mieliby być stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ - USA, Chiny, Rosja, Wielka Brytania i Francja. Stacja BBC przypomina, powołując się na informacje "New York Timesa" z początku 2024 r., że to właśnie kwestia gwarancji ze strony państw trzecich była główną przeszkodą w negocjacjach stambulskich. Rosja chciała uzyskać faktyczne prawo weta co do pomocy Ukrainie w przypadku przyszłej agresji.

Siergiej Ławrow zabrał głos w środę - dwa dni po spotkaniu Wołodymyra Zełenskiego i jego zachodnich sojuszników z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Kilka dni wcześniej Trump spotkał się na Alasce z Władimirem Putinem na Alasce.

Ławrow: spotkania muszą być dokładnie przygotowane

Po tych spotkaniach uzgodniono, że następnym etapem powinno być spotkanie Zełenskiego z Putinem. - Jesteśmy gotowi na wszelkie formaty. Ale jeśli chodzi o spotkania na najwyższym szczeblu, należy je bardzo dokładnie przygotować na wszystkich poprzedzających etapach, aby szczyty nie doprowadziły do pogorszenia sytuacji i nie zakończyły negocjacji, które jesteśmy gotowi kontynuować - stwierdził Ławrow.

Polityk kontynuował, że podczas spotkania na Alasce Putin zaproponował "rozważenie podwyższenia rangi szefów delegacji". Propozycję tę Putin powtórzył Trumpowi, gdy ten zadzwonił do niego po zakończeniu waszyngtońskich rozmów z Zełenskim i partnerami europejskimi.

Szef MSZ Rosji dodał, że Kreml był inicjatorem utworzenia różnych grup roboczych, w których władze w Moskwie i Kijowie miałyby omawiać różne aspekty porozumienia pokojowego.

Czytaj także:

Źródło: PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej