Media komentują szczyt w Waszyngtonie. "Niejasne zapewnienia"
Europejscy liderzy i Wołodymyr Zełenski spotkali się w poniedziałek w Białym Domu na nadzwyczajnym szczycie z Donaldem Trumpem. Amerykańskie media zgodnie oceniają, że rozmowy były uprzejme, ale nie przyniosły przełomu - Ukraina nie otrzymała jasnych gwarancji bezpieczeństwa, a prezydent USA ograniczył się do ogólnych deklaracji i zapowiedzi dalszych kontaktów, także z Władimirem Putinem.
2025-08-19, 06:54
Media po rozmowach w Białym Domu
Amerykańskie media bardzo ostrożnie wyciągają wnioski po poniedziałkowym szczycie. Jak pisze "Washington Post" "na ekspresowo zorganizowanym szczycie w Waszyngtonie Europejczycy próbują odciągnąć Donalda Trumpa od Kremla". "Rozmowy w sprawie Ukrainy były przyjazne, ale nie pojawiają się żadne oznaki zdecydowanego porozumienia w sprawie zakończenia wojny" - ocenia dziennik.
"New York Times" z kolei pyta: "Czy Zełenski może zaufać Trumpowi? Los Ukrainy może zależeć od takiej odpowiedzi. Prezydent Trump złożył jedynie niejasne zapewnienia o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, jeśli Wołodymyr Zełenski zgodzi się na porozumienie z Rosją" - zauważa nowojorski dziennik.
Z kolei telewizja Fox News cytuje szefa NATO Marka Rutte, który zauważył, że bez pomocy Donalda Trumpa impas z Władimirem Putinem trwałby nadal.
"Amerykański prezydent chwali się sukcesem szczytu i chce szybkiego postępu w kierunku pokoju, ale Ukraina oczekuje rzeczywistych gwarancji bezpieczeństwa" - czytamy w portalu Politico.
- Po spotkaniu z europejskimi przywódcami i Zełenskim w Białym Domu w poniedziałek, Trump przeprowadził rozmowę telefoniczną z Putinem i oznajmił, że poczynił postępy w realizacji jednego ze swoich głównych celów - zorganizowania trójstronnego spotkania między Putinem, Zełenskim i nim samym - podsumowuje wydarzenia w Białym Domu stacja ABC News.
Szczyt o Ukrainie w Waszyngtonie
Rozmowy w Białym Domu rozpoczęły się od spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Następnie obaj prezydenci, już w Gabinecie Owalnym rozmawiali w szerokim gronie wraz z europejskimi liderami.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i siedmiu innych europejskich przywódców z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Finlandii oraz szefowa Komisji Europejskiej i szef NATO złożyli w Białym Domu wizytę w krótkim terminie, tuż po piątkowym szczycie prezydenta Donalda Trumpa na Alasce z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
- Po tym uważam bardzo produktywnym szczycie wraz z prezydentem Trumpem i partnerami z Europy jasno stwierdzaliśmy, że jesteśmy gotowi na trójstronny szczyt Kijów-Moskwa-Waszyngton, tutaj strona rosyjska musi podać szczegóły ze swojej perspektywy i zwrócić się do Stanów Zjednoczonych o koordynację tego - mówił po rozmowach Wołodymyr Zełenski i dodał, że Kreml zaproponował najpierw dwustronne negocjacje, na które Kijów się zgadza.
Natomiast w pierwszym swoim wpisie po zakończeniu obrad Donald Trump, podkreślił że podjęto bardzo dobre wstępne kroki w sprawie zakończenia wojny. Prezydent zrobił przerwę w obradach, aby o szczegółach telefonicznie poinformować Władimira Putina.
- Dziennikarz z USA pytał Zełenskiego o garnitur. Dostał od Rosjan wódkę. "Hańba"
- Szczyt Trump-Zełenski-Putin. Wskazali "najlepsze miejsce" spotkania
- Zełenski wręczył Trumpowi kopertę. "To nie dla ciebie"
Źródło: Polskie Radio/nł