Podwójna ciągła, wyprzedzanie, wjazd na rondo. Kierowca BMW pokazał, na co go stać

Szaleńcza jazda nagrana kamerą samochodową

Kierowca, który nagrał sytuację, dysponował kamerami zarówno z przodu, jak i z tyłu swojego samochodu. Dzięki temu możliwe było udokumentowanie całego zajścia. Na nagraniu widać, jak czerwone BMW dynamicznie zbliża się do poprzedzającego je pojazdu, a następnie rozpoczyna manewr wyprzedzania na "podwójnej ciągłej".

Sytuacja staje się jeszcze gorsza, kiedy następuje zmiana ujęcia. Po przełączeniu nagrania na przednią kamerę widać, że przed pojazdami znajduje się przejście kolejowe. To nie powstrzymało kierowcy BMW od kontynuowania manewru i wyprzedzenia dwóch kolejnych samochodów.

Manewr zakończył się za przejściem dla pieszych. Co więcej, znajdowała się tam sygnalizacja, a kierowcy mieli czerwone światło. Mimo tego kierowca BMW z dużą prędkością "wpadł" na rondo. Słowo "wpadł" nie jest tu przypadkowe, ponieważ przejechał on po tzw. wysepce.

Kierowca BMW pod ogniem krytyki

Internauci nie zostawili suchej nitki na kierowcy. Jego skrajnie niebezpieczne zachowanie wywołało falę krytyki. "Takim od razu odbierać prawo jazdy dożywotnio" - napisał jeden z komentujących.

"Ja naliczyłem, że punktów to by starczyło na minimum dwukrotne odebranie prawka" - stwierdził kolejny uczestnik dyskusji. Faktycznie na podstawie filmu można stwierdzić, że kierowca mógłby za ten jeden manewr "zarobić" co najmniej kilkadziesiąt punktów karnych.

• Pirat drogowy w Niemczech. Jechał ponad 320 km/h autostradą A2. Zapłaci gigantyczną karę
• Pędził ulicami Warszawy 350 kilometrów na godzinę. Usłyszał zarzuty
• Ten pirat drogowy nie jechał samochodem ani motorem. Zasuwał hulajnogą elektryczną

Źródła: PolskieRadio24.pl/x.com/egz