Koniec z drogową bezkarnością? Zmiany w przepisach, surowe kary dla kierowców

Projekt zaostrzający przepisy ruchu drogowego, został przyjęty przez Radę Ministrów. Celem jest skuteczniejsze zwalczanie przestępstw drogowych, szczególnie tych, które stwarzają zagrożenie dla uczestników ruchu.

2025-07-03, 15:55

Koniec z drogową bezkarnością? Zmiany w przepisach, surowe kary dla kierowców
Nowe przepisy mają uderzyć w kierowców biorących udział w nielegalnych wyścigach. Foto: LESZEK RUSEK/REPORTER/East News

Zmiany w przepisach ruchu drogowego

Inicjatorem zmian jest resort sprawiedliwości. W pracach nad projektem brały też udział MSWiA i resort infrastruktury. - Wypracowaliśmy kompleksowe propozycje, które dotyczą Kodeksu karnego, Kodeksu wykroczeń, jak również przepisów Prawa o ruchu drogowym. Jesteśmy przekonani, że będą one celną odpowiedzią na to, co jest plagą na polskich drogach. Mowa o lekceważeniu norm, które prowadzi często do śmierci obywateli - powiedział minister Adam Bodnar.

Nielegalne wyścigi i recydywiści bez prawa jazdy

Przedmiotem nowych przepisów są m.in. nielegalne wyścigi czy rajdy odbywające się na drogach. Chodzi m.in. o tzw. driftowanie i akrobacje na motocyklach. Proponowane jest także podwyższenie kar za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, nielegalny wyścig, rażąco niebezpieczną, brawurową jazdę lub złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Z ruchu drogowego wyeliminowani zostaną także recydywiści, z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów.

- Do zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym podchodzimy szeroko, m.in. z perspektywy przepisów karnych oraz monitorowania osób, które prowadzą pojazdy bez uprawnień - skomentował wiceminister Arkadiusz Myrcha.

Kary więzienia za brawurę

Projekt wprowadza m.in. definicję nielegalnego wyścigu - jako "rywalizację co najmniej dwóch kierowców, którzy chcą pokonać określony odcinek drogi, w jak najkrótszym czasie i z naruszeniem zasad bezpieczeństwa drogowego".

REKLAMA

Za organizację lub udział w nielegalnych wyścigach grozić będzie kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Udział w takich imprezach - jako widz - nie będzie traktowany jako przestępstwo.

Czytaj także:

Kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności będzie także grozić za prowadzenie pojazdu poza nielegalnym wyścigiem, ale w sposób brawurowy i jednocześnie stwarzający zagrożenie. Mowa jest o "rażącym naruszeniu zasad bezpieczeństwa na drodze, o przekroczeniu dopuszczalnej prędkości co najmniej o połowę na autostradzie (co najmniej 210 km/h) albo na drodze ekspresowej, albo co najmniej dwukrotnie na innej drodze (przekroczenie 180 m/h) oraz stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby" - poinformował resort sprawiedliwości.

Wypadek śmiertelny i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu

Jeśli kierowca spowoduje wypadek śmiertelny albo ciężki uszczerbek na zdrowiu innej osoby - będzie podlegał karze od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Przepis ten będzie dotyczył osób, które uczestniczą w nielegalnym wyścigu, prowadzą pojazd w sposób brawurowy lub naruszają zakaz prowadzenia pojazdów.

REKLAMA

Konfiskata pojazdów

Autorzy projektu zapewniają, że nowe rozwiązania pozwolą wyeliminować z ruchu drogowego recydywistów, z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów. "Przepadek pojazdu, na podstawie wyroku sądowego, będzie możliwy także jeśli sprawca był trzeźwy, ale kierował pojazdem pomimo obowiązującego zakazu" - czytamy.

Z kolei W przypadku naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów sąd będzie mógł warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach.

Co więcej, sąd będzie mógł fakultatywnie zdecydować o przepadku pojazdu, gdy kierowca będzie mieć od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi. Jeśli stężenie alkoholu we krwi będzie przekraczać 1,5 promila, orzeczenie konfiskaty pojazdu będzie obowiązkowe.

Zakaz prowadzenia pojazdów

Nowe przepisy będą także dotyczyły dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, a de facto niestosowania się do zakazu. W takim przypadku kierującemu grozi kara od 5 do 10 tys. zł.

Projekt przewiduje również podwyższenie dolnej granicy grzywny - do 1 tys. zł za tamowanie bądź utrudnianie ruchu przez osobę, która uczestniczy w nielegalnym zgromadzeniu. Nowe przepisy mają wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej