Grbić zabrał głos po porażce. Siatkarze mają się czego obawiać przed MŚ?
Reprezentacja Polski siatkarzy jest na finiszu przygotowań do mistrzostw świata, które rozpoczną się za niecałe dwa tygodnie. Biało-Czerwoni zaliczyli dwie niespodziewane przegrane podczas Memoriału Wagnera, a głos w tej sprawie zabrał Nikola Grbić. Czy porażki przyniosą zmiany?
2025-09-01, 14:55
Grbić zaniepokojony przed MŚ? "Nie spodziewaliśmy się przegranych"
Czas, który pozostał do mistrzostw świata, kurczy się nieubłaganie - za dwa tygodnie Biało-Czerwoni będą już grać w najważniejszej imprezie tego roku i przystąpią do tego wyzwania jako jedni z faworytów. Czy w reprezentacji wszystko jest dopięte na ostatni guzik?
W jednym z ostatnich sprawdzianów przed turniejem, Polacy niespodziewanie łatwo przegrali z Brazylią 0:3, a następnie 1:3 z Argentyną. Siatkarze zwracali uwagę, że jest to skutek ciężkiego treningu siłowego. O Memoriale Wagnera wypowiadał się także selekcjoner Nikola Grbić.
- Nie zadziało się nic, czego nie oczekiwaliśmy, ale nie spodziewaliśmy się przegranych 0:3 i 1:3. Daliśmy szansę gry każdemu. (...) Wynik nie był najważniejszy, ale to nie znaczy, że nie chciałem wygrać. Chciałem, by mentalność zwycięzcy była u każdego - przyznał trener.
Serb zwrócił uwagę na to, że będzie analizował wszystkie spotkania osobno, by znaleźć największe bolączki. Od razu zwrócił jednak uwagę na to, co nie działało w meczach z Brazylią i Argentyną.
"Pracujemy nad tym na każdym treningu"
- W meczu z Brazylią nie zanotowaliśmy żadnego asa, nie było żadnej przechodzącej piłki. W starciu z Argentyną było ich niewiele więcej, a to nie jest w naszym stylu - zaznaczył selekcjoner.
Nie wszystko w ostatnich meczach było jednak złe, a Grbić nie zapomniał o pozytywach. Nie miał natomiast wątpliwości, że jest przynajmniej kilka elementów, które wymagają poprawy.
- Jestem usatysfakcjonowany z ataku na wysokiej piłce. Pracujemy nad tym na każdym treningu. W wielu prostszych elementach musimy się jednak poprawić. Będę analizował, dlaczego nie atakujemy dobrze ze środka, dlaczego nie zagrywamy odpowiednio i mamy problemy w innych elementach. Muszę obejrzeć wideo, żeby wiedzieć, co możemy zrobić lepiej - mówił Serb.
Walka o wyjściowy skład trwa
Grbić nie zdradził zbyt wiele jeśli chodzi o to, jak będzie wyglądał wyjściowy skład, ale dał jasno do zrozumienia, że najbliższe kilkanaście dni będzie kluczowych w kwestiach wyboru, a jego gracze muszą już już przejść w tryb meczowy.
- Mogę mieć koncepcję wyjściowego składu, ale wiele będzie zależeć od tego, jak poszczególni zawodnicy będą się prezentować na boisku. Od teraz do najważniejszych spotkań na mistrzostwach świata będziemy mieli sporo okazji, by poobserwować zawodników w warunkach meczowych - twierdzi trener.
Przed mistrzostwami świata Polacy zagrają jeszcze jedno, ostatnie spotkanie. Będzie to mecz Polska - Brazylia, który zostanie rozegrany w czwartek 4 września o godzinie 18.30. Po tym starciu wyruszą na Filipiny, by aklimatyzować się przed inauguracją mistrzostw świata. Pierwszy mecz w grupie B zagrają z Rumunią, 13 września o godzinie 15.30.
Zobacz więcej:
- Wielka sensacja na MŚ siatkarek. Ważne wieści dla Polek
- Z kim Polki zagrają w 1/4 finału? Tak wygląda drabinka MŚ siatkarek 2025
- Wszystko jasne. Nikola Grbić wybrał kadrę na mistrzostwa świata siatkarzy
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps