Pierwszy taki przypadek od dwóch lat. Polacy docenieni w Bundeslidze

To był przełomowy weekend Polaków w Bundeslidze i do tego nastąpił w idealnym momencie. Jakub Kamiński i Adam Dźwigała popisali się trafieniami dla FC Koln i St. Pauli, strzelając pierwsze gole w niemieckiej ekstraklasie od dwóch lat. To jednak nie koniec dobrych wiadomości.

2025-09-01, 16:21

Pierwszy taki przypadek od dwóch lat. Polacy docenieni w Bundeslidze
Adam Dźwigała i Jakub Kamiński popisali się golami w Bundeslidze. Foto: IMAGO/Heiko Blatterspiel/Imago Sport and News/East News

Polacy znów będą błyszczeć w Bundeslidze?

Czasy, w których mogliśmy co tydzień pisać o świetnych występach Polaków w Bundeslidze, to dość odległa przeszłość - starsi kibice bez wątpienia pamiętają "trio z Dortmundu", kiedy w Borussii kapitalnie spisywali się Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski. Nieco młodsi mogą sięgnąć kilka sezonów wstecz, gdy ten ostatni seryjnie trafiał dla Bayernu Monachium jeszcze przed przenosinami do Barcelony. Ostatnie sezony nie były jednak szczególnie łaskawe dla Polaków, ale... jest światełko w tunelu.

W weekend Polacy zanotowali dwa bardzo dobre występy w jednej z czołowych europejskich lig. Najpierw w piątek trafieniem w wygranym meczu St. Pauli popisał się Adam Dźwigała, w niedzielę zaś gola dla FC Koln zdobył Jakub Kamiński. Może trudno w to uwierzyć, ale żaden z Polaków nie wpisał się na listę strzelców w Bundeslidze od sezonu 2022/23.

Przełamanie przyszło więc w świetnym stylu i to od razu podwójnie. Warto jednak dodać, że występy Polaków zostały też docenione przez "Kickera", a obie ekipy zawodników zanotowały cenne wygrane. 

Polacy w jedenastce kolejki

Adam Dźwigała uzyskał notę "2" (w skali od 1 do 5, gdzie 1 jest notą najwyższą), Jakub Kamiński zaś zasłużył na 1,5. Obaj uzyskali pierwsze w karierze miejsca w jedenastce kolejki.

Zwłaszcza dobra forma skrzydłowego jest budującą w kontekście reprezentacji Polski. Piłkarz z Kolonii znalazł się wśród zawodników powołanych do kadry przez Jana Urbana na nadchodzące spotkania z Finlandią i Holandią.

Polacy w poniedziałek rozpoczęli zgrupowanie przed kolejnymi meczami eliminacji Mistrzostw Świata. Sytuacja w grupie eliminacyjnej do mundialu 2026 jest trudna. Po czterech kolejkach Polacy zajmują trzecie miejsce z dorobkiem 6 punktów - tyle samo co druga Holandia i o jeden mniej niż liderująca Finlandia. Kluczowe będą wrześniowe spotkania: 4 września Polacy zagrają na wyjeździe z Holendrami, a 7 września podejmą u siebie Finów.

Czytaj również:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej