Całkowite zaćmienie Księżyca. Nad Polską "najciekawsza jego część"

W najbliższą niedzielę dojdzie do całkowitego zaćmienia Księżyca. Zjawisko będzie można dostrzec gołym okiem, choć pomocne w obserwacji - zwłaszcza w początkowej fazie, gdy niebo będzie jeszcze jasne - mogą być lornetka bądź niewielki, przenośny teleskop.

2025-09-03, 08:48

Całkowite zaćmienie Księżyca. Nad Polską "najciekawsza jego część"
Zaćmienie Księżyca. Foto: YURI CORTEZ/AFP/East News

Zaćmienie Księżyca 2025. "Nadgryziona tarcza"

Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach", zwrócił uwagę, że wprawdzie zjawisko to w Polsce będzie można zobaczyć jedynie częściowo, ale będzie to "najciekawsza" i "naprawdę widowiskowa" jego część.

Ekspert wyjaśnił, że do zaćmienia dojdzie w momencie, gdy "Księżyc dopiero będzie się wynurzał znad wschodniego horyzontu". W Warszawie będzie to miało miejsce o godz. 19.06. "Już wtedy nasz satelita będzie się znajdował w głębokiej fazie częściowej", a to oznacza, że "od samego początku będziemy mieli przed oczami mocno »nadgryzioną« tarczę Księżyca" - podał popularyzator astronomii.

Warunki do obserwacji będą jednak trudne - za sprawą jasnego o tej porze nieba. Wójcicki doradził, że pomocna może okazać się lornetka czy niewielki teleskop.

"Tego momentu nie chcecie przegapić"

"O 19.30, rozpocznie się faza całkowita - czyli moment, w którym cała tarcza Księżyca zanurzy się w cieniu Ziemi. To właśnie wtedy nasz satelita przybierze słynny »krwawy« odcień, stając się ciemny, rdzawoczerwony, czasem wręcz brunatny" - czytamy na blogu "Z głową w gwiazdach".

Do kulminacyjnego momentu zaćmienia dojdzie o godz. 20.11. "Nie chcecie go przegapić - niebo będzie już ciemne, a Księżyc wciąż będzie malowniczo prezentował się ponad linią krajobrazu" - przekazał Karol Wójcicki, dodając, że koniec fazy całkowitej nastąpi o godz. 20.52.

To jednak nie koniec, albowiem - jak czytamy - "faza częściowa potrwa do 21.56", a następnie do godz. 22.55 "będziemy mogli śledzić subtelną fazę półcieniową, aż wreszcie Srebrny Glob powróci do swojego »normalnego« blasku". Ekspert nadmienił, że całe zjawisko - widoczne w Polsce - "rozciągnie się na niemal cztery godziny", z czego najbardziej efektowna część przypadnie między godz. 19.20 a 21.56.

Początkowo "Księżyc będzie pogrążony w cieniu Ziemi"

Trudności w obserwacji może dostarczyć nie tylko jasne (początkowo) niebo. Kolejnym problemem może być fakt, że "Księżyc (na początku zjawiska) będzie bardzo nisko nad horyzontem, a jednocześnie w pełni pogrążony w cieniu Ziemi", przez co "może być wtedy zaskakująco ciemny i trudny do zlokalizowania" - ostrzegł Karol Wójcicki.

Ekspert wspomniał, że spotkał się z tym problemem podczas jednego z wcześniejszych zaćmień, około dekadę temu. Jak relacjonował, miał wówczas kłopot z dostrzeżeniem Księżyca na niebie, choć wiedział, gdzie należy go "szukać".

Czytaj także:

"Zaćmienie, które będziemy oglądać w Polsce, to tylko fragment globalnego spektaklu. Całość w pełnej krasie zobaczą mieszkańcy centralnej Azji, zachodniej Australii, Madagaskaru czy Półwyspu Arabskiego. Tam zjawisko będzie trwało w całości i bez przerwy" - zaznaczył Wójcicki.

Źródło: Karol Wójcicki, "Z głową w gwiazdach"/łl

Polecane

Wróć do strony głównej