Kolumny wojskowych pojazdów na drogach. Wydano komunikat

Jak poinformowało w sobotę wojsko, "Żelazny Obrońca-2025" wkracza w decydującą fazę. W komunikacie Sztabu Generalnego ostrzeżono przed nieprawdziwymi informacjami ws. manewrów, podkreślając, że nie wszystko widać w mediach. "Elementy obrony powietrznej, przeciwdziałania dronom prowadzone są poza kamerami - wszystko po to, aby sprawdzić gotowość do obrony kraju" - zaznaczyła armia. W ćwiczeniach na lądzie, w powietrzu, na morzu i w infosferze uczestniczy ok. 30 tys. żołnierzy.

2025-09-06, 17:58

Kolumny wojskowych pojazdów na drogach. Wydano komunikat
Jak poinformowało wojsko w sobotnim komunikacie, "Żelazny Obrońca-2025" buduje zdolności, które wzmacniają bezpieczeństwo Polski i spójność NATO.Foto: PAP/Wojtek Jargiło

"Żelazny Obrońca ". Ćwiczenia sprawdzają gotowość do obrony kraju i współdziałania w NATO

Na początku tygodnia media uczestniczyły w ćwiczeniach 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej, która wchodzi w skład 18 Dywizji Zmechanizowanej. Żołnierze przetransportowali czołgi M1A1 Abrams na ciężarówkach niskopodwoziowych z Żurawicy na teren MOP Słodków Wschodni. Następnie na gąsienicach przejechali kilkadziesiąt kilometrów drogą ekspresową S19 na MOP Zemborzyce.

W sobotę Sztab Generalny Wojska poinformował na portalu X, że federacja ćwiczeń "Żelazny Obrońca-2025" to "planowe, wieloetapowe, skoordynowane przedsięwzięcie obejmujące jednoczesne działania na lądzie, w powietrzu i na morzu, z udziałem wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP oraz sojuszników". Łącznie bierze udział ok. 30 tys. żołnierzy i ok. 600 jednostek sprzętu, co czyni to przedsięwzięcie największym i najważniejszym w 2025 r. w Wojsku Polskim.

Jak czytamy w komunikacie, "ujęcia medialne pochodzą zazwyczaj z faz RSOM (Reception, Staging, Onward Movement)". To etap przyjęcia, ześrodkowania i rozwinięcia wojsk, prowadzony w reżimie czasu pokoju, z rygorem BHP, ochrony środowiska, przepisów ruchu i ochrony ludności. Ciężki sprzęt celowo dowozi się na naczepach i lawetach do rejonów wyjściowych, skąd dopiero następuje rozśrodkowanie i wejście w epizody taktyczne.

"Brak powszechnej OPL w kadrach telewizyjnych nie oznacza jej braku - elementy osłony powietrznej i środki walki są rozproszone i nie wszystkie epizody są jawne. Federacja zakłada działania rozproszone i wielodomenowe, nie wszystkie elementy są ujawniane publicznie, a część epizodów (również z użyciem realnych środków przeciwdziałania) nie jest filmowana. To zgodne z doktryną NATO: RSOM/RSOMI jest odrębną fazą, w której priorytetem jest bezpieczne rozwinięcie i ochrona sił" - zaznacza wojsko.

Dlatego, jak podkreśla armia krótkie, medialne migawki z etapu przemieszczenia nie powinny stanowić oceny całości działań w ramach ćwiczeń.

"Żelazny Obrońca". Polska odpowiedź na Zapad-2025

"Żelazny Obrońca" to ćwiczenia o charakterze federacji, czyli zespołu skoordynowanych różnych mniejszych manewrów. Jak informował Sztab Generalny, będą one prowadzone m.in. na poligonach w Orzyszu (woj. warmińsko-mazurskie), Nowej Dębie (woj. podkarpackie) i Ustce (woj. pomorskie), a także w tzw. terenie przygodnym, poza poligonami.

"W działaniach taktycznych wykorzystywane będą również nowe platformy rażenia i rozpoznania oraz praktyczne wdrażanie wniosków z działań wojsk w Ukrainie. Kluczowe znaczenie będzie mieć integracja działań na lądzie, w powietrzu, na morzu oraz w cyberprzestrzeni, co bezpośrednio przekłada się na wzrost potencjału odstraszania i zdolności operacyjnych Sojuszu Północnoatlantyckiego" - informował Sztab Generalny.

Ćwiczenia "Żelazny Obrońca" były w ostatnich miesiącach wskazywane jako reakcja Polski na zaplanowane na wrzesień na terenie Białorusi ćwiczenia Zapad-2025, w których udział ma wziąć - według słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - nawet 150 tys. białoruskich i rosyjskich żołnierzy.

W lipcowym komunikacie Sztab Generalny WP zapewnił, że te ćwiczenia nie są wymierzone przeciwko żadnemu państwu. "Ich celem jest pokazanie jedności, profesjonalizmu oraz konsekwentnego zwiększania zdolności bojowych sojuszników NATO. To także dowód na to, że Siły Zbrojne RP przechodzą dynamiczną transformację, zwiększają swój potencjał obronny i stanowią kluczowy element systemu bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej" - zaznaczono.

Sztab Generalny w sierpniu sygnalizował, że w związku z tymi ćwiczeniami od połowy sierpnia do końca września na drogach niemal całego kraju możliwy jest wzmożony ruch pojazdów wojskowych. Sztab zapewnił, że przemieszczanie się wojskowych kolumn będzie koordynowane tak, aby minimalizować utrudnienia w ruchu drogowym. Wojsko apelowało też do kierowców o szczególną ostrożność.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/Sztab Generalny WP/mg

Polecane

Wróć do strony głównej