Terespol. Kolejny dron spadł na Lubelszczyźnie. Służby na miejscu
Jak poinformowała policja, szczątki niezidentyfikowanego obiektu latającego odkryto w rejonie polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Terespolu. Drona odnaleźli w niedzielę przed godziną 22 funkcjonariusze Straży Granicznej.
2025-09-08, 06:05
Dron spadł niedaleko Terespola
"W związku ze zdarzeniem nikt nie doznał obrażeń" - dodała policja w Białej Podlaskiej. O zdarzeniu powiadomione zostały służby oraz prokuratura w Białej Podlaskiej. Miejsce, w którym spadł bezzałogowiec, zostało zabezpieczone.
- Na dzisiaj zaplanowane są czynności. Od rana funkcjonariusze są na miejscu. Ustalamy wszystkie okoliczności. Na pewno po przeprowadzeniu oględzin zarówno miejsca jak i szczątków będziemy mogli podać więcej szczegółów - powiedziała Polskiemu Radiu nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej.
Posłuchaj
Według Onetu był to dron z silnikiem i zamontowanymi śmigłami.
To kolejny bezzałogowiec, który spadł niedaleko wschodniej granicy w ostatnich dniach. W sobotę wieczorem w miejscowości Majdan-Sielec niedaleko Tomaszowa Lubelskiego rozbił się dron. - Na miejscu nie stwierdzono śladów eksplozji - przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec. Z kolei według MON był to najprawdopodobniej dron przemytniczy "nienoszący żadnych cech wojskowych".
Źródło: Polskie Radio