Arsenał na posesji w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa wydała komunikat
W warszawskim Rembertowie Żandarmeria Wojskowa zabezpieczyła ogromny arsenał niebezpiecznych przedmiotów - od granatów i pocisków artyleryjskich po bomby lotnicze i wyrzutnie Panzerfaust. Znaleziska dokonano w mieszkaniu osób rannych w eksplozji na pobliskim poligonie.
2025-09-08, 13:28
Rembertów. W mieszkaniu rannych znaleziono materiały wybuchowe
Żandarmeria Wojskowa poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w toku przeszukania posesji przy ul. Zawiszaków w Warszawie, ujawniła i zabezpieczyła m.in. przedmioty wyglądem przypominające:
- materiały wybuchowe,
- czarny proch,
- granaty artyleryjskie odłamkowo-burzące,
- pociski różnego kalibru,
- granaty ręczne różnego typu,
- granaty moździerzowe i karabinowe,
- pociski artyleryjskie,
- zapalniki różnego typu,
- bomby lotnicze,
- bomby kasetowe,
- wyrzutnie Panzerfaust.
Pirotechnicy z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie oraz patrol saperski zabezpieczyli wszystkie wymienione przedmioty, a następnie "bezpiecznie wywieźli je w celu neutralizacji".
Podkreślono, że zagrożenie zostało całkowicie zażegnane, a mieszkańcy mogą spokojnie wrócić do swoich domów. Dochodzenie prowadzone przez Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej nadal trwa, a jego celem jest dogłębne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej sprawy.
Wybuch na poligonie w Rembertowie
W sobotę, 6 września, około godziny 18.30 dwie osoby dorosłe, ignorując zakaz, weszły na teren poligonu przy 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej. Doszło tam do eksplozji, w wyniku której obie zostały ranne. Podczas przeszukania ich mieszkania Żandarmeria Wojskowa odkryła znaczne ilości materiałów wybuchowych oraz fragmenty granatów i pocisków moździerzowych. Z tego powodu konieczna była ewakuacja mieszkańców ulicy Zawiszaków w Warszawie.
Rzecznik ŻW ppłk Paweł Durka przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że w trakcie incydentu na terenie poligonu w Rembertowie nie było wojska i nie trwało żadne szkolenie. Zaapelował, aby bezwzględnie respektować zakazy wejścia na tereny wojskowe, bo "każde wejście na teren poligonu wiąże się z ryzykiem, nawet jeśli w większości przypadków nie kończy się tragicznie" i "dla własnego bezpieczeństwa należy stosować się do oznaczeń i zakazów".
Czytaj także:
- Eksplozja w Warszawie. Wiceminister MSWiA zaskoczony pytaniem
- Dron spadł koło przejścia granicznego z Białorusią. Nowe informacje
- Podczas zawodów triathlonowych w Malborku zmarł uczestnik. Oświadczenie organizatorów
Źródło: Polskie Radio/PAP/nł