5-latek był bez rodziców. Apel policji po tragedii w Chrzanowie
Policja apeluje do świadków tragicznego wypadku w Chrzanowie (woj. małopolskie), w wyniku którego zginęło dziecko. Prokuratura prowadzi śledztwo w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności zdarzenia.
2025-09-08, 16:00
Tragedia na przejściu dla pieszych. Nie żyje 5-letnie dziecko
W sobotę po południu na ul. Oświęcimskiej w Chrzanowie doszło do śmiertelnego wypadku. 5-letni chłopiec przejeżdżając na rowerze przez przejście dla pieszych zderzył się z autobusem. Dziecko zostało wydobyte spod pojazdu przez strażaków i przetransportowane do szpitala.
Niestety lekarzom nie udało się uratować jego życia. Chrzanowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragedii. Jak ustalono, chłopiec prawdopodobnie przebywał z braćmi i nie było przy nim matki. 69-letni kierowca autobusu został przebadany na obecność alkoholu i innych substancji odurzających. Wyniki wykazały, że był trzeźwy.
Przewoźnik, dla którego pracował kierowca przekazał, że do zdarzenia doszło, kiedy autobus zjeżdżał z ronda przed przejściem dla pieszych. Kierowca zatrzymał się i przepuścił dwóch rowerzystów (braci chłopca). Nikogo więcej jednak nie widział. Kiedy ruszył, 5-latek miał uderzyć w bok pojazdu za pierwszą osią.
Apel do świadków zdarzenia
Prokuratura na razie nie przesłuchała matki dziecka, ani kierowcy, ponieważ nie pozwala na to ich stan psychiczny. Przesłuchano jedynie nielicznych świadków. Sekcja zwłok została zaplanowana na poniedziałek.
Po tragedii małopolska policja wystosowała apel do naocznych świadków zdarzenia, pasażerów autobusu i kierowców, którzy byli na miejscu i posiadają w swoich pojazdach wideorejestratory. Proszeni są oni o kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie pod nr tel. 47 83 24 270 lub 47 83 24 255.
- Wypadek pod Stargardem. Osobówka zderzyła się z ciężarówką, jedna osoba nie żyje
- Podczas zawodów triathlonowych w Malborku zmarł uczestnik. Oświadczenie organizatorów
- Wypadek w Lublinie. Autokar wjechał w targowisko, kierowca nie żyje
Źródło: Polskie Radio/egz