Wisła Płock wygrywa w Szegedzie! Wymarzony start Ligi Mistrzów
Piłkarze ręczni Orlen Wisły wygrali z OTK Bank-Pick w Szegedzie 34:33 (16:16) w meczu 1. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
2025-09-11, 21:07
Ważne zwycięstwo Wisły na inaugurację Ligi Mistrzów
Przed sezonem w drużynie Pick Szeged doszło tylko do jednej zmiany. Zespół Orlen Wisły został bardziej przebudowany, doszło czterech zawodników z topowych europejskich klubów, w tym bramkarz Torbjoern Bergerud oraz rozgrywający: Melvyn Richardson, Sergiei Kosorotow i Zoran Ilic.
W barwach płockiej ekipy występuje trzech reprezentantów Węgier: Gergo Fazelas, Zoltan Szita i Zoran Ilic.
W ostatnich trzech latach Orlen Wisła miała problem z odpowiednim wejściem w Ligę Mistrzów. Spotkanie 1. serii miało dać odpowiedź, czy płocka drużyna idzie w dobrą stronę i ma szansę na to, by odgrywać ważną rolę w grupie B.
Po kwadransie gry na tablicy wyników był remis 8:8. Rezultat był konsekwencją znakomitej gry w obronie, także sporej skuteczności obydwu drużyn. Najmniej pomocni byli w tej części gry bramkarze, Roland Mikler i Torbjoern Bergerud.
W 16. minucie po wykorzystanym rzucie karnym przez Melvyna Richardsona, to Orlen Wisła wyszła na prowadzenie, a po raz pierwszy miała przewagę dwóch bramek w 29. minucie, znów za sprawą Richardsona, który na siedem strzałów miał zaliczone sześć bramek. Do przerwy był jednak remis 16:16, bo najpierw Mario Sostaric pokonał płockiego bramkarza po raz trzeci z siódmego metra, a potem trafił Gleb Kalarash.
Lepiej po przerwie zaczęli płocczanie, w 33. minucie prowadzili 18:16, a w 37. min po raz pierwszy w tym spotkaniu wywalczyli 3-bramkową przewagę. W 48. minucie płocczanie znów prowadzili trzema trafieniami 27:24 i taką przewagę utrzymywali do 54. minuty, kiedy trener Sabate zarządził przerwę dla swojej drużyny. Po powrocie, płocczanie stracili piłkę.
Szalona końcówka w Szeged
W 55. minucie na tablicy był wynik 31:29 dla Płocka, ale błąd popełnił wracający między słupki Bergerud, który sam wepchnął piłkę do siatki. W 57. minucie po karnym wykorzystanym przez Richardsona Orlen Wisła prowadziła 33:31 i tym razem trener Apelgren poprosił o czas.
Przy stanie 34:33 i 35 sekund przed końcowym gwizdkiem trener Sabate wziął czas. Po wznowieniu gry sfaulowany został Gergo Fazekas, sędziowie długo analizowali akcję i zdecydowali, że Borut Mackousek otrzymał dwie minuty kary. Piłka została w rękach Orlen Wisły, ale płocczanie już nie podwyższyli wyniku.
Mecz 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła zagra przed własną publicznością 17 września, początek wyznaczono na godz. 20.45. Przeciwnikiem „Nafciarzy” będzie mistrz Chorwacji – HC Zagrzeb.
OTK Bank-Pick Szeged - Orlen Wisła Płock 33:34 (16:16)
OTK Bank-Pick Szeged: Tobias Thulin, Roland Mikler – Janus Smarason 1, Richard Bodo 2, Marin Jelenic, Jim Gottfridsson, Mario Sostaric 9, Sebastian Frimmel 6, Bence Banhidi 4, Gleb Kalarash 1, Jeremy Toto 1, Imanol Garancianda 7, Borut Mackovsek 1, Magnus Rod 1, Benjamin Szilagyi 1.
Orlen Wisła: Torbjoern Bergerud, Mirko Alilovic – Michał Daszek 2, Mitja Janc 3, Abel Serdio 5, Kirył Samojla, Melvyn Richaedson 12, Miha Zarabec 1, Gergo Fazekas 3, Przemysław Krajewski 2, Mirsad Terzic, Dawid Dawydzik, Lovro Mihic 2, Zoltan Szita 1, Sergei Kosorotow 3.
Karne minuty: Pick Szeged – 10 min, Orlen Wisła – 6 min. Sędziowali: Slave Nikolov i Gjorgji Nachevsky (Macedonia).
Zobacz też:
- Rosną szanse Polaków na awans na MŚ 2026. To może być przełom
- Magda Linette nie dokończyła meczu. Dramat tenisistki
- Polska - Rumunia: Kiedy pierwszy mecz siatkarzy na MŚ? O której?
Źródło: PAP/BG