Polki faworytkami półfinałowych starć? Trener kadry analizuje rywalki

Trzy medale dla Polski. Z jakiego kruszcu?

Trzy polskie pięściarki powalczą w piątek o awans do finałów trwających w Liverpoolu mistrzostw świata. W kategorii 57 kg wicemistrzyni olimpijska z Paryża, Julia Szeremeta zmierzy się z Kolumbijką Valerią Arboledą Mendozą, w wadze 60 kg Aneta Rygielska zawalczy z Chinką Chengyu Yang, a w kat. +80 kg przeciwniczką Agaty Kaczmarskiej będzie Kazaszka Jełdana Talipowa.

Szanse swoich podopiecznych ocenia trener żeńskiej kadry Polski, Tomasz Dylak. Szkoleniowiec uważa, że najtrudniejsze wyzwanie stoi przed Anetą Rygielską.

- Aneta spotyka się z Chinką, w pojedynku z którą nie będzie faworytką. Rywalka jest wyżej w rankingu i bije mocno, ale uważam że Aneta w obecnej formie jest w stanie wygrać tę walkę - prognozuje. 

Inaczej sytuacja przedstawia się zdaniem Dylaka w przypadku Agaty Kaczmarskiej. 

- Jest faworytką tej walki. Świetnie trafiła z formą i dobrze emocjonalnie znosi pojedynki, z czym wcześniej miała pewne problemy. Jestem dobrze nastawiony, ale może być różnie - analizuje.

Niewygodna rywalka Julii Szeremety

Dylak przyznaje również, że poprzednia walka Julii Szeremety nie była łatwa ze względu na styl rywalki. W półfinale spodziewa się podobnie trudnej przeprawy.

- Julia na papierze jest faworytką, ale Arboleda jest bardzo niedoceniana, mimo że walki z nią są bardzo ciężkie. Ważne będzie to, na ile Julka będzie w stanie się zregenerować i czy będzie w tym pojedynku gotowa chociaż na 90 proc. - tłumaczy trener polskich pięściarek.

Posłuchaj

Tomasz Dylak przed półfinałami MŚ 1:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Niezależnie od wyników półfinałowych walk, Polki są pewne zdobycia medali.

• Kamil Majchrzak walczy z kontuzją. Kiedy wróci do gry? Jest wstępna data
• Aryna Sabalenka nagle zaczęła mówić o wojnie. Nigdy wcześniej tego nie zrobiła
• Kluczowa decyzja Świątek po badaniach. Menedżerka potwierdza

Źródło: Polskie Radio/BG