Wszczęto śledztwo w sprawie dronów. Obejmie całą Polskę

Prokuratura wszczęła śledztwo

Jak przekazała w piątek Jolanta Dębiec z lubelskiej prokuratury, śledztwo w sprawie znalezienia bezzałogowców zostało już wszczęte. - Zakresem śledztwa objęte zostały wszystkie zdarzenia związane z nielegalnym przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej przez niezidentyfikowane obiekty latające w nocy z 9 na 10 września tego roku - poinformowała. 

- Wszystkie postępowania prowadzone na terenie zarówno Lubelszczyzny, jak i całego kraju będą prowadzone przez Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie - dodała Jolanta Dębiec.

Naruszenie polskiej przestrzeni

Spośród 17 odnalezionych dronów, największa część (10) została ujawniona na terenie woj. lubelskiego. To rosyjskie bezzałogowce, które w nocy z wtorku na środę naruszyły polską przestrzeń powietrzną. 

W odpowiedzi lotnictwo zestrzeliło te maszyny, które stanowiły zagrożenie. Moskwa nadal utrzymuje, że drony nie były rosyjskie. W konsekwencji wtargnięcia w polską przestrzeń uruchomiony został art. 4 NATO. 

Ponadto europejscy sojusznicy zapowiedzieli wsparcie. Francja, Niemcy i Czechy wyślą do Polski myśliwce, śmigłowce i żołnierzy. Ponadto w piątek premier Donald Tusk poinformował o umowie z Wielką Brytanią, w ramach której wsparcie otrzyma Polska Grupa Zbrojeniowa. Zdolności Polski do produkcji amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm - według zapowiedzi premiera - mają w ciągu dwóch lat osiągnąć poziom 130 tys. sztuk rocznie. 

• Rosyjskie drony w Polsce. Oto pięć największych fake newsów
• 30 tys. żołnierzy przy polskiej granicy. Co wiemy o Zapad-2025?
  
• Polsce grozi wojna? Polacy niepewni przyszłości po incydentach z dronami
  

Źródło: Polskie Radio/PAP/egz