Prezydencka minister dezinformuje zdjęciem z AI. "UK się budzi"
Prezydencka minister Agnieszka Jędrzak wywołała kontrowersje wpisem o londyńskim marszu skrajnej prawicy. Do wpisu dołączyła grafikę AI, które później usunęła jako "nietrafiony wybór". Dyskusja wokół jej publikacji zbiegła się w czasie z krytyką brytyjskiego premiera Keira Starmera, który potępił akty przemocy towarzyszące sobotniej demonstracji.
2025-09-16, 10:47
Agnieszka Jędrzak i wpis na X o marszu w Londynie
Agnieszka Jędrzak opublikowała w mediach społecznościowych wpis dotyczący sobotniej demonstracji skrajnej prawicy w Londynie. "Dzisiejszy marsz w Londynie przeciwko nielegalnej imigracji, zorganizowany pod hasłem 'United the Kingdom'. Według szacunków policji 110 000 uczestników, ale wydaje się, że o wiele więcej" - napisała prezydencka minister, załączając zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję.

Ostatecznie wpis został usunięty. Jędrzejak przyznała, że wybór zdjęcia "był mocno nietrafiony". "Istotnie, mimo że zdjęcie do wpisu o londyńskim marszu za wolnością słowa i przeciw nielegalnej imigracji pochodziło z mediów bynajmniej nie społecznościowych, jego wybór był mocno nietrafiony. Co nie znaczy, że marsz się nie odbył a frekwencja nie była olbrzymia. UK się budzi" - wskazała w kolejnym wpisie.
Marsz skrajnej prawicy w Londynie
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potępił w niedzielę akty przemocy, do których doszło w czasie sobotniej demonstracji skrajnej prawicy w Londynie. Policja metropolitarna podała, że podczas manifestacji, w której wzięło udział ok. 150 tys. osób, rannych zostało 26 funkcjonariuszy. Zatrzymani 25 osób.
"Ludzie mają prawo do pokojowych protestów. To podstawa wartości naszego kraju. Nie będziemy jednak tolerować ataków na funkcjonariuszy policji wykonujących swoją pracę, ani na ludzi, którzy czują się zastraszani na naszych ulicach z powodu swojego pochodzenia lub koloru skóry" - napisał w serwisie X szef brytyjskiego rządu.
Premier podkreślił, że Wielka Brytania "jest krajem, który z dumą opiera się na tolerancji, różnorodności i szacunku". "Nasza flaga reprezentuje różnorodność naszego kraju i nigdy nie oddamy jej tym, którzy używają jej jako symbolu przemocy, strachu i podziałów" - zaznaczył Starmer.
Organizatorem marszu pod hasłem "Zjednocz Królestwo" był skrajnie prawicowy aktywista Tommy Robinson, którego prawdziwe nazwisko to Stephen Yaxley-Lennon. Wielu uczestników demonstracji miało ze sobą flagę narodową lub angielską.
- Co Niemcy sądzą o reparacjach? "Nie możemy już tego słuchać"
- Samochód Waldemara Budy ostrzelany. "9 precyzyjnych strzałów"
- Trump o relacjach z Chinami. "Pozostają bardzo silne"
Źródło: PolskieRadio24.pl/X/PAP