"Informacje ogólnikowe i niekonkluzywne". BBN odpowiada resortowi obrony

BBN odpowiada resortowi obrony

Według ustaleń "Rzeczpospolitej", dom w Wyrykach (woj. lubelskie) mógł zostać uszkodzony nie przez rosyjskiego drona, lecz - przypadkiem- przez rakietę AIM-120 AMRAAM wystrzeloną z polskiego myśliwca F-16, próbującego zestrzelić bezzałogowca.

W komunikacie BBN, zamieszczonym na portalu X, czytamy, że na wtorkowym posiedzeniu Komitetu Bezpieczeństwa "informacje przekazane w tym zakresie uczestnikom odprawy - w tym zastępcy szefa BBN gen. Brysiowi - były ogólnikowe i niekonkluzywne".

Czytaj także:

• Zniszczony dom w Wyrykach. Ekspert: rakiety w samolotach nie są do walki z dronami

Dodano, że "nie odbiegały one charakterem od informacji przekazanych 12 września na konferencji prasowej przez wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza". Jednocześnie przypomniano, że wiceszef MSZ Marcin Bosacki na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ relacjonował, iż zniszczenia domu w Wyrykach są wynikiem uderzenia rosyjskiego drona.

"Prezydent wciąż oczekuje na precyzyjny meldunek w tej sprawie, a społeczeństwo słusznie domaga się prawdy i rzetelnego informowania" - podkreślono w komunikacie BBN.

MON: informacje są przekazywane na bieżąco

Była to odpowiedź BBN na komunikat resortu obrony, w którym MON przekonywał, iż "wszelkie dostępne informacje dotyczące zdarzeń z nocy z 9 na 10 września były i są przekazywane do BBN na bieżąco" - zarówno "przez MON, Sztab Generalny jak i Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych".

Stwierdzono ponadto, że we wtorek "Komitet Bezpieczeństwa z udziałem wiceszefa BBN gen. Brysia analizował te wydarzenia". "Nie ulega wątpliwości, iż to Rosja jest odpowiedzialna za prowokację i jej następstwa" - zaznaczono.

• Tusk wskazał winnego uszkodzenia domu w Wyrykach. "Łapy precz od polskich żołnierzy"
• Sikorski reaguje na doniesienia o Wyrykach. Podał swoją definicję "ruskiej onucy"
• Nawrocki dla "Bilda": musimy być przygotowani do wojny

Źródło: PolskieRadio24.pl/łl