Chwile grozy w samolocie. Nie mogli wylądować, kontroler lotów uciął sobie drzemkę

• Samolot nie mógł wylądować na lotnisku na Korsyce.
• Powodem był brak kontaktu z wieżą kontroli lotów.
• Okazało się, że zasnął pracownik odpowiedzialny za wydawanie poleceń pilotom.
• Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na lotnisku w Ajaccio we Francji.

Korsyka. Samolot godzinę krążył nad lotniskiem

Lecący z Paryża samolot linii Air Corsica zaczął podchodzić do lądowania, ale nie mógł skierować się na pas startowy, który był nieoświetlony. Kapitan bezskutecznie próbował nawiązać kontakt z wieżą kontroli lotów. W efekcie samolot musiał krążyć nad lotniskiem. O pomoc poproszono straż pożarną i żandarmerię. Po godzinie udało się przywrócić kontakt z wieżą i samolot mógł bezpiecznie wylądować.

Jak się później okazało, zasnął kontroler pełniący dyżur. Był jedyną osobą obecną tej nocy na wieży. Policja ustaliła, że w momencie zdarzenia był trzeźwy i nie był pod wpływem narkotyków. Pilot samolotu powiedział "Corse Matin", że to pierwsza taka sytuacja w jego wieloletniej karierze. Gazeta podała, że przez cały czas trwania incydentu pasażerowie zachowali spokój.

• Air Force One z Trumpem o włos od kolizji? Kontrolerzy ostrzegali pilota
• Awantura na pokładzie samolotu. Pasażer chwycił policjanta za szyję

Źródło: PolskieRadio24.pl/pb