Dyskusja o zestrzeliwaniu rosyjskich maszyn. Komentarz szefa MON

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w Boguchwale, gdzie w niedzielę odbędzie się wojewódzki zjazd PSL, odniósł się do naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii przez rosyjskie samoloty. Podkreślił, że działania Rosjan wymagają jednoznacznej odpowiedzi Sojuszu.

2025-09-21, 13:04

Dyskusja o zestrzeliwaniu rosyjskich maszyn. Komentarz szefa MON
Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Boguchwale. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii

W piątek rano trzy samoloty MIG-31 wtargnęły w przestrzeń Estonii nad wyspą Vaindloo na Zatoce Fińskiej (ok. 90 km na płn.-wsch. od Tallina). Przebywały w estońskiej przestrzeni przez około 12 minut, co pozwoliło im przelecieć przez znaczną część Zatoki po estońskiej stronie. Odleciały dopiero na wysokości wyspy Hiuma na Bałtyku, drugiej co do wielkości wyspy w kraju.

Niektórzy politycy, np. prezydent Czech Petr Pavel, opowiedzieli się za tym, żeby NATO stanowczo reagowało na naruszanie przestrzeni powietrznej państw Sojuszu przez Rosję, uwzględniając również zestrzelenie maszyn.

Kosiniak-Kamysz: ostatni przypadek był bardzo brutalny

Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej przed zjazdem PSL w Boguchwale przekazał, że w ostatnich latach przestrzeń powietrzna Estonii została naruszona przez rosyjskie samoloty ok. 40 razy. - Ostatni przypadek był bardzo brutalny. Naruszenie przestrzeni powietrznej trwało 12 minut. To pokazuje, jak Rosja rozpędza się, jak prowokuje z każdej strony - podkreślił.

Szef MON przypomniał, że maszyny rosyjskie niedawno przeleciały też nad platformą wiertniczą należącą do Orlenu, a rosyjska flota cieni przerywa kable, które znajdują się na dnie Bałtyku. - Prowokacje będą trwać, dlatego trzeba na nie odpowiadać. Trzeba też budować siłę i odporność społeczeństwa, żeby nie ulec dezinformacji - powiedział polityk.

Wicepremier dodał, że NATO uruchomiło Wschodnią Straż (Eastern Sentry), która będzie chroniła wschodnie województwa Polski, w tym Podkarpacie. Wymienił, że w zapewnienie naszego bezpieczeństwa zaangażowały się sojusznicze wojska, m.in. z Francji, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii i Czech. - Pomoc oferują Duńczycy, Szwedzi. W tym procesie są też oczywiście USA - podkreślił.

Współpraca rządu z prezydentem

W Boguchwale Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się również do współpracy rządu z prezydentem. Zaznaczył, że PSL pełni rolę łącznika między dwoma obozami. - Zachęcam pana prezydenta i jego środowisko polityczne do tego, żeby w sprawach bezpieczeństwa dążyć do współpracy. My jako rząd jesteśmy do tego gotowi - stwierdził wicepremier.

Po chwili jednak przyznał, że dotychczas współpraca rządu i prezydenta w zakresie bezpieczeństwa układa się bardzo dobrze.

Czytaj także:

Źródło: PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej