Warszawa. Spalił śpiącą koleżankę. Mężczyzna z zarzutem zabójstwa
Policjanci ze Śródmieścia ustalili sprawcę tragicznego pożaru przy ulicy Nowy Świat w Warszawie, w którym w marcu 2024 roku zginęła 31-letnia kobieta. 33-letni znajomy ofiary usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - miał oblać kobietę łatwopalną substancją i podpalić, a następnie obserwować akcję ratunkową.
2025-10-01, 09:54
Pożar na Nowym Świecie w Warszawie
Do zdarzenia doszło 30 marca 2024 roku, tuż po godzinie 22. W jednym z opuszczonych mieszkań przy ulicy Nowy Świat pojawiło się silne zadymienie. Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci z warszawskiego Oddziału Prewencji, którzy weszli do płonącego budynku. W jednym z lokali zastali rozwinięty pożar i natychmiast podjęli akcję gaśniczą, wykorzystując do tego podręczną gaśnicę.
Po chwili na miejsce dotarły zastępy Państwowej Straży Pożarnej, które opanowały płomienie. Obszar zdarzenia został zabezpieczony, a do mieszkania weszli kryminalni ze Śródmieścia, by rozpocząć czynności dochodzeniowe. W najbardziej zniszczonym pomieszczeniu znaleźli ciało człowieka. Cały lokal i zwłoki zostały poddane wielogodzinnym i szczegółowy oględzinom. W tych czynnościach udział brało kilku policyjnych techników kryminalistyki oraz grupa śródmiejskich policjantów z pionu kryminalnego i prewencji.
W pierwszej fazie działań policjanci ustalili osoby mogące mieć ważne informacje. Zabezpieczyli materiał dowodowy, który wskazywał że zdarzenie nie było nieszczęśliwym wypadkiem lub awarią techniczną. Wszystkie czynności na miejscu nadzorowane były przez prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ w Warszawie.
Policja podała motyw sprawcy
Jak poinformowała stołeczna policja, zmarłą okazała się 31-letnia kobieta w kryzysie bezdomności. Jej tożsamość ustalono za pomocą badań DNA. W toku sprawy przesłuchano kilkanaście osób z jej otoczenia, wykonane zostały liczne ekspertyzy i opinie biegłych. Dzięki pracy procesowej i operacyjnej policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu oraz współpracy z Prokuraturą Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ odtworzono przebieg zdarzeń. Dużą rolę w rozwiązaniu tej sprawy mieli także policjanci z Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji.
Ze wszystkich ustaleń wynika, że tragicznego wieczora 31-latka spędzała czas wraz ze swoim 41-letnim partnerem w opuszczonym mieszkaniu przy ulicy Nowy Świat. Oboje byli w kryzysie bezdomności i weszli do środka, aby odpocząć. Mężczyzna wyszedł z lokalu, a kobieta zasnęła i została sama. W pewnym momencie do lokalu wszedł inny mężczyzna. Był to 33-latek, który ponad godzinę wcześniej opuścił to samo mieszkanie, w którym czasem nocował. Polał kobietę oraz łóżko, na którym leżała, łatwopalną substancją i podłożył ogień. Wyszedł z mieszkania i stanął kilkadziesiąt metrów od budynku, obserwując pożar i działania ratownicze służb.
Z relacji kilku osób wynika, że podejrzany chwalił się po zdarzeniu, że "rozpalił w mieszkaniu grilla (…) i zostawił otwarte drzwi, żeby był lepszy cug". Śledczy sprawdzili motywy, jakimi kierował się sprawca. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna był skonfliktowany ze zmarłą. Twierdził też, że mieszkanie jest nawiedzone i należy je spalić, bo dzieją się tam dziwne rzeczy.
Podejrzany usłyszał zarzut
Aktualnie 33-letni podejrzany przebywa w zakładzie karnym za niezapłacone grzywny. Z więzienia doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa 31-latki ze szczególnym okrucieństwem. Nie przyznał się do winy, jednak w oparciu o zebrany materiał dowodowy, prokuratura skierowała do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Wniosek ten został uwzględniony przez sąd. Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
- Wysadzenie Nord Stream. Nowy ruch prokuratury ws. Wołodymyra Z.
- Chorzelów. Tragedia na przejeździe kolejowym. Zginęli dziadek z wnuczką
- Strażnik więzienny zabił córkę, syna i teściową. Nieoficjalnie: zmarł w szpitalu
Źródło: Polskie Radio/nł