Jagiellonia - Hamrun. Męczarnie Jagi i dwa nieuznane gole. Tak padały bramki

Jagiellonia podejmowała w czwartek maltański Hamrun Spartans w meczu 1. rundy Ligi Konferencji. Drużyna Adriana Siemienca po raz pierwszy znalazła drogę do bramki rywali w 38. minucie spotkania, ale gol nie został uznany. W drugiej połowie wreszcie się udało zmienić wynik na tablicy w Białymstoku.

2025-10-02, 20:24

Jagiellonia - Hamrun. Męczarnie Jagi i dwa nieuznane gole. Tak padały bramki
Ten gol Imaza nie został uznany . Foto: screen/X

Jagiellonia Białystok - Hamrun. Gole 

Jagiellonia bardzo pewnie przeszła kwalifikacje do rozgrywek europejskich pucharów, eliminując kolejno serbski Novi Pazar, duński Silkeborg i albańskie Dinamo Tirana. Czwartkowy mecz na inaugurację fazy ligowej Ligi Konferencji z maltańskim Hamrun Spartans zapowiadał się na spacerek dla drużyny Adriana Siemieńca, jednak pierwsze minuty starcia tego nie pokazały. 

"Duma Podlasia" nie potrafiła w pierwszej połowie pojedynku wypracować okazji bramkowej. Gdy to się w końcu udało i Jesus Imaz wpakował futbolówkę do bramki, do akcji wkroczył VAR. Hiszpański atakujący wykorzystał dobrą zastawkę Afimico Pululu, po czym umieścił piłkę w siatce, ale wcześniej sędzia dopatrzył się kontrowersyjnego zagrania. 

Faul Pululu - Jagiellonia oszukana?

Sędzia uznał, że zanim padła bramka, faulu na jednym z rywali dopuścił się Pululu. 

Na początku drugiej połowy Jagiellonia ponownie umieściła piłkę w bramce Hamrun, ale znów gol nie został uznany. Tym razem Pululu był na spalonym. 

Na szczęście sprawdziło się powiedzenie do trzech razy sztuka i wreszcie zmieniły się liczby na tablicy wyników w Białymstoku. Po świetnej akcji Jagiellonii w 57. minucie meczu sędzia już nie musiał nic analizować po strzale Imaza! 1:0.

 

Drużyna z Malty od 63. minuty grała w osłabieniu jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Josepha Mbonga. 

Gdy kilka minut później maltański zespół stracił jednego zawodnika, bo sędzia pokazał czerwoną kartkę (najpierw żółtą, ale zmienił decyzję po analizie VAR) Josephowi Mbongowi, wydawało się, że kolejne gole dla Jagiellonii są jedynie kwestią czasu. Nic takiego się jednak nie stało, choć Jaga miała okazję do podwyższenia wyniku w 79. minucie. Po rzucie rożnym z bliska uderzył Stojinović, ale rywal ofiarnie zablokował strzał.

W doliczonym czasie gry goście jeszcze postraszyli, ale rezultat nie uległ zmianie. Jagiellonia wygrała na swoim terenie 1:0.

W kolejnym meczu 23 października Jagiellonia zmierzy się z RC Strasbourg.

Składy na mecz Jagiellonia Białystok - Hamrun:

  • Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek, Bernardo Vital, Dusan Stojinovic, Bartłomiej Wdowik - Alejandro Pozo (76. Louka Prip), Leon Flach (66. Sergio Lozano), Taras Romanczuk, Oskar Pietuszewski - Jesus Imaz (85. Dawid Drachal), Afimico Pululu (85. Dimitris Rallis).
  • Hamrun Spartans: Henry Bonello - Ryan Camenzuli, Ognjen Bjelicic, Vincenzo Polito, Rafael Compri - Domantas Simkus (67. Jovan Cadjenovic), Eder (77. Mouad El Fanis), Ante Coric, Joseph Mbong - Saliou Thioune (77. Stijn Meijer), N'Dri Philippe Koffi (77. Semir Smailagic).

*

W Ekstraklasie Jagiellonia spisuje się najlepiej ze wszystkich drużyn, które grają w europejskich pucharach (są to Lech Poznań, Legia Warszawa i Raków Częstochowa). "Jaga" jest na 4. pozycji w ligowych rozgrywkach i jedno zwycięstwo w zaległym meczu może dać jej prowadzenie w tabeli.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah

Polecane

Wróć do strony głównej