Prezes Sądu Najwyższego pisze do prokuratury. Wskazuje na ministra Żurka
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Waldemara Żurka. Jej zdaniem minister sprawiedliwości, prokurator generalny miał się dopuścić "wywierania, groźbą bezprawną, wpływu na czynności urzędowe Sądu Najwyższego".
2025-10-02, 17:10
Minister apelował do neosędziów. Reakcja prezes SN
Chodzi o pisma, w których Waldemar Żurek wezwał tak zwanych neosędziów, by zaprzestali orzekać. Minister zasugerował odpowiedzialność karną i finansową. Małgorzata Manowska w zawiadomieniu napisała między innymi, że kierowanie do sędziów pism z groźbami w związku z ich działalnością orzeczniczą może być postrzegane jako próba wywarcia presji na władzę sądowniczą. Zdaniem pierwszej prezes Sądu Najwyższego domniemane groźby uderzają nie tylko w adresatów, ale także w całą władzę sądowniczą.
O przekazaniu listów Prokuratura Generalna informowała 23 września w komunikacie. Napisano w nim między innymi, że "Prokurator Generalny Waldemar Żurek wystosował wezwania do zaprzestania naruszania prawa, kierując je zarówno do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, pozbawionej umocowania konstytucyjnego, jak i do osób wykonujących obowiązki sędziowskie w Sądzie Najwyższym w wyniku wadliwej procedury nominacyjnej przeprowadzonej z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej z naruszeniem norm konstytucyjnych, w sposób umożliwiający oddziaływanie władzy ustawodawczej i wykonawczej na podejmowane przez nią działania".
- Żurek skierował wniosek do TK ws. Święczkowskiego. "Przekroczenie uprawnień"
- Żurek zabrał głos ws. Pegasusa. "Zakup systemu był nielegalny"
Źródło: Polskie Radio/ms