Żurek zabrał głos ws. Pegasusa. "Zakup systemu był nielegalny"

Prokurator generalny Waldemar Żurek oświadczył, że zakup systemu Pegasus przez Zbigniewa Ziobrę był nielegalny. - Musimy rozliczyć tę aferę - podkreślił. 

2025-09-30, 15:00

Żurek zabrał głos ws. Pegasusa. "Zakup systemu był nielegalny"
Żurek zabrał głos ws. Pegasusa. Foto: Marysia Zawada/REPORTER

Afera ws. zakupu systemu Pegasus. Zbigniew Ziobro był inicjatorem

Zbigniew Ziobro przyznał w poniedziałek na posiedzeniu komisji śledczej, że to on był inicjatorem zakupu systemu Pegasus. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny dodał, że finalna decyzja o zakupie ze środków Funduszu Sprawiedliwości należała do ówczesnego wiceszefa resortu Michała Wosia, który jednak "znał jego kierunkową wolę" w tym zakresie.

Do zeznań Ziobry odniósł się we wtorek obecny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek. - Wczoraj w Sejmie były minister Ziobro, tłumaczył się, jak zakupował Pegasusa. Wiemy już na pewno, że zakupował go nielegalnie - podkreślił szef MS w nagraniu opublikowanym na portalu X. Jego zdaniem, Ziobro chciał ukryć fakt, że takie narzędzie zostało kupione, ponieważ "pod płaszczykiem ścigania przestępców de facto ścigano demokratyczną opozycję".

Inwigilacja obywateli? Dane mogły wyciec za granicę

- Ale także ty mogłeś być przedmiotem tego oprogramowania: twój telefon, twój samochód, telewizor, jak ma łączność z internetem. Później wszystko się pięknie usuwa, nawet nie jesteśmy w stanie tego zbadać - powiedział minister, kierując swoje słowa do użytkowników mediów społecznościowych. Szef MS stwierdził, że za granicę mogły wypłynąć wrażliwe dane pozyskane za pomocą Pegasusa. - Środki, które miały iść na osoby pokrzywdzone przestępstwem, poszły na zakup nielegalnego oprogramowania - dodał.

- Ja nie chcę żyć w takim kraju, żeby obywatel czuł się tutaj niebezpiecznie. Musimy to zmienić, musimy rozliczyć tę aferę - oświadczył Żurek. Ziobro został w poniedziałek doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa przez policję, wcześniej osiem razy jej uniknął. Poniedziałkowe przesłuchanie trwało około 8 godzin. 

Czytaj także: 

Źródło: PAP

Polecane

Wróć do strony głównej