Słowa Merkel zostały źle zinterpretowane? Chodzi o Polskę

Niemiecki "Bild", a za nim wiele innych mediów, dokonały nadinterpretacji słów byłej niemieckiej kanclerz Angeli Merkel. Wbrew wcześniejszym medialnym doniesieniom, Merkel nie powiedziała, że to Polska i kraje bałtyckie są współodpowiedzialne za wojnę w Ukrainie. Oceniła jedynie, że w 2021 roku kraje te nie chciały bezpośrednich rozmów z Władimirem Putinem.

2025-10-06, 15:40

Słowa Merkel zostały źle zinterpretowane? Chodzi o Polskę
Angela Merkel. Foto: ANGELOS TZORTZINIS/AFP/East News

Zamieszanie wokół słów Merkel o winie Polski w wojnie Putina 

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel nie wypowiedziała słów o "współwinie Polski za wojnę Putina" w rozmowie z węgierskim kanałem internetowym "Partizan". To przedstawiona przez dziennik "Bild" interpretacja jej wypowiedzi, że w 2021 r. Warszawa i kraje bałtyckie były przeciwne jej pomysłowi "nowego formatu" rozmów między UE a Rosją.

Niemiecka gazeta omówiła powyższy wywiad w artykule pt. "Wybuchowy wywiad: Merkel obarcza Polskę współwiną za wojnę Putina". Dziennik pisze, że była kanclerz w rozmowie "obwiniła Polskę i państwa bałtyckie o zerwanie stosunków dyplomatycznych między Rosją a UE, a tym samym pośrednio o rosyjską wojnę napastniczą przeciwko Ukrainie, która rozpoczęła się kilka miesięcy później". W rzeczywistości takie słowa w wywiadzie nie padły.

Była kanclerz o błędach UE: nie było wspólnego stanowiska Zachodu

W dostępnej w serwisie YouTube rozmowie z węgierskim dziennikarzem była liderka niemieckich chadeków powiedziała, że w czerwcu 2021 roku odniosła wrażenie, że Putin nie traktuje już poważnie porozumienia mińskiego, mającego uregulować konflikt w Donbasie. Jak dodała, z tego powodu wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem "chciała nowego formatu", by "bezpośrednio jako UE rozmawiać z Putinem".

Angela Merkel mówiła w wywiadzie, że porozumienia mińskie dały czas Ukrainie na odbudowanie armii i przygotowanie się do obrony. Potem nastała pandemia i kanały rozmów zanikły. Była kanclerz stwierdziła, że niektórzy, zwłaszcza kraje bałtyckie, ale także Polska, sprzeciwiali się bezpośrednim rozmowom. - Moim zdaniem powszechna była chęć opracowania wspólnego stanowiska, jednak tak się nie stało - powiedziała w wywiadzie. Dodała, że potem odeszła z urzędu.

Angela Merkel była kanclerzem Niemiec od listopada 2005 do grudnia 2021 roku. W 2024 roku ukazały się jej wspomnienia zatytułowane "Wolność. Wspomnienia 1954-2021". Obecnie jest na emeryturze, choć czasem zabiera głos w publicznych debatach.

Czytaj także: 

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL 

Polecane

Wróć do strony głównej