Ukraina ma czym uderzać w głąb Rosji. Pokazali nowe superpociski
Ukraina zwiększa produkcję własnych rakiet dalekiego zasięgu i coraz częściej wykorzystuje je do ataków na cele w Rosji. Po Neptunach, które z powodzeniem uderzają w obiekty wojskowe, tego lata pojawił się nowy typ pocisków - Flamingo, zdolny razić cele nawet 3 tysiące kilometrów od granicy.
2025-10-06, 16:14
Rakiety Flamingo mogą zmienić sytuację na froncie
Ukraińska zbrojeniówka produkuje dwa typy dalekosiężnych rakiet manewrujących - oba to nowe rozwiązania. Rakiety Neptun udany chrzest bojowy przeszły, zatapiając na początku rosyjskiej agresji flagowy rosyjski krążownik Moskwa. Ukraińcy zmodyfikowali Neptuny tak, aby mogły niszczyć także naziemne obiekty. Ostatnio, tydzień temu, Neptuny uderzyły w rosyjską fabrykę zbrojeniową w obwodzie briańskim.
Młodsza siostra Neptuna to rakieta Flamingo o zasięgu trzech tysięcy kilometrów i ponad tonowej głowicy bojowej. Po raz pierwszy zaprezentowana tego lata, według "The Economist" już jest używana do rażenia celów w Rosji. Brytyjskie wydanie, na podstawie własnych informacji, twierdzi, że Ukraińcy wytwarzają codziennie dwie takie rakiety, ale już w najbliższych tygodniach zwiększą produkcję do siedmiu. To nieoficjalne informacje, ale gdyby się potwierdziły, oznaczałoby to, że ukraińska produkcja rakiet, pod względem ich liczby, dogania rosyjską.
Czytaj także:
- To on wymyślił "przesmyk suwalski". Teraz mówi, jak wygrać z Rosją
- Izrael deportuje członków flotylli Sumud. Wśród nich trójka Polaków
- Norweskie F-35 przybyły do Polski
Źródło: Polskie Radio/Paweł Buszko