Tusk odpowiedział Nawrockiemu. Chodzi o wymiar sprawiedliwości

Donald Tusk odniósł się do słów Karola Nawrockiego, który zasugerował, że politycy wtrącają się w wymiar sprawiedliwości. Premier stwierdził, że można by to uznać za żart, gdyby sprawa nie była tak poważna. 

2025-10-14, 12:59

Tusk odpowiedział Nawrockiemu. Chodzi o wymiar sprawiedliwości
Donald Tusk odniósł się do słów Karola Nawrockiego, dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Tusk: prezydent kontynuuje politykę poprzednika i ministra Ziobry

Gdyby sprawa nie była poważna, to można by powiedzieć, że prezydent pozwolił sobie na żart, mówiąc, że w tej chwili politycy wtrącają się w wymiar sprawiedliwości - stwierdził premier na konferencji prasowej w Raciborzu. 

- Problem polega na tym, że próbujemy - i minister Żurek, wcześniej minister Bodnar, są w tym bardzo konsekwentni - odtworzyć taki wymiar sprawiedliwości, który będzie niezależny od polityków i będzie odporny na próby jakichś brutalnych interwencji polityków - kontynuował. 

- To jest istota problemu, w jakim znalazła się Polska, jeśli chodzi o sądownictwo i szerzej cały wymiar sprawiedliwości, że został on zdominowany przez politykę, przez liderów partyjnych. I uwalnianie tego systemu od tej brutalnej wersji polityki to jest jedno z najważniejszych dla mnie zadań - wskazał szef polskiego rządu.  

Donald Tusk wyraził również ubolewanie nad tym, że "pan prezydent postanowił kontynuować to, co robił poprzednik i minister Ziobro". - Nie mam wpływu na jego myślenie. Jakbym miał, to inaczej by to wyglądało - zapewnił. 

Nawrocki mówił o "bezprawiu"

Prezydent Karol Nawrocki komentował sytuację w wymiarze sprawiedliwości podczas wtorkowego wręczenia nominacji dla sędziów i asesorów sądowych. - Żadne regulacje podustawowe, rozporządzenia, dekrety ludzi, którym wydaje się, że będą regulować porządek prawny Polski pozaustawowo państwa nie obowiązują i nie obowiązują tych, którzy chcą wiernie służyć Rzeczypospolitej. To oczywiste, że będziecie w swojej pracy dokonywać wykładni prawa, ale zawsze w oparciu o Konstytucję RP i konkretne ustawy - mówił. 

Stwierdził przy tym, że czasy dla polskiego ustroju "są trudne", ale będzie dążył "do tego, aby rozwiązać wszystkie kwestie polskiego ustroju i wymiaru sprawiedliwości". - Nie godzę się na to, aby prawo było czytane przez polityków tak, jak oni sobie je wyobrażają, bo to nie jest zapowiedź prawa, tylko zapowiedź zwykłego bezprawia - ocenił prezydent. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/egz

Polecane

Wróć do strony głównej