Słonica Kinga nie żyje. Żałoba w poznańskim zoo. "Tragiczny wypadek"

Słonica Kinga nie żyje. "Zwierzę odeszło po tragicznym wypadku i nagłym pogorszeniu stanu zdrowia" - poinformowały we wtorek władze ogrodu zoologicznego w Poznaniu. Słonica Kinga była jedną z najbardziej rozpoznawalnych mieszkanek ogrodu.

2025-10-14, 18:10

Słonica Kinga nie żyje. Żałoba w poznańskim zoo. "Tragiczny wypadek"
Słonica Kinga. Foto: Facebook/Zoo Poznań Official Site

Poznań. Dramatyczne wydarzenia w zoo

We wtorek rano doszło do niespodziewanego upadku słonicy - przekazał dyrektor poznańskiego zoo Piotr Przyłucki. Podjęto natychmiastową interwencję, w akcji ratunkowej brali udział opiekunowie, lekarze weterynarii i strażacy. Mimo tych wysiłków zwierzęcia nie udało się uratować. Stan zdrowia Kingi gwałtownie się pogorszył. "Podjęto decyzję o eutanazji, aby oszczędzić jej cierpienia" - poinformował dyrektor zoo. Ciało słonicy zostanie przekazane do badań, które mają wyjaśnić dokładne przyczyny jej śmierci.

Kinga urodziła się w 1987 roku w Namibii. Do Polski przypłynęła dwa lata później - w 1989 roku - i początkowo zamieszkała w ZOO w Chorzowie. Do Poznania trafiła w listopadzie 2009 roku.

Czytaj także:

Była słonicą sawannową bez ciosów, co u tego gatunku zdarza się niezwykle rzadko. Przez wiele lat przewodziła poznańskiej grupie słoni i była ulubienicą zarówno opiekunów, jak i odwiedzających.

W ostatnich latach Kinga zmagała się z problemami z poruszaniem się i była pod stałą opieką lekarzy weterynarii. Zespół zoo monitorował jej stan i podejmował wszelkie możliwe działania, by poprawić jej komfort życia. "Pomimo intensywnej opieki i podjęcia wszystkich możliwych działań medycznych, Kinga odeszła spokojnie w otoczeniu swoich opiekunów" - czytamy w oświadczeniu.

Ogromna strata dla ogrodu i odwiedzających

"Śmierć Kingi to ogromna strata dla całego naszego zespołu i dla wszystkich, którzy mieli okazję ją poznać. Dziękujemy odwiedzającym i sympatykom zoo za okazane wsparcie i zrozumienie" - napisał dyrektor Przyłucki.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej