Spięcie na spotkaniu z Tuskiem. "Tak pani nikogo nie przekona"

Spotkanie premiera Donalda Tuska w Piotrkowie Trybunalskim zostało zakłócone przez aktywistkę klimatyczną Dominikę Lasotę. - Tak pani nikogo nie przekona. Właśnie po to głosowaliśmy 15 października (2023 r.), aby w Polsce nikt na nikogo nie krzyczał - ripostował szef rządu.

2025-10-15, 18:03

Spięcie na spotkaniu z Tuskiem. "Tak pani nikogo nie przekona"
Podczas wystąpienia Donalda Tuska doszło do spięcia. Foto: PAP/Marian Zubrzycki, Kancelaria Premiera

Aktywistka przerwała spotkanie Tuska. Reakcja premiera

Donald Tusk mówił podczas wiecu w Piotrkowie Trybunalskim, zorganizowanym z okazji drugiej rocznicy wyborów 15 października (zwycięskich dla Koalicji Obywatelskiej i koalicjantów), że "walka o lepszą Polskę trwa i będzie trwała". - Nigdy nie można zrezygnować. Czasami wątpicie, rozumiem to. Często mówicie: "Szybciej! Mocniej! Dlaczego tak powoli. Dlaczego tego nie dowieźliście?". Macie absolutnie prawo i rację... Tak, jesteście od tego, żeby dopilnować, a jak trzeba, nawet krzyczeć na władzę którą sami wybraliście - kontynuował.

W tym momencie wystąpienie szefa rządu przerwał donośny głos z sali. Źródłem zamieszania była aktywistka ekologiczna Dominika Lasota. Krzycząc prawdopodobnie wyrażała dezaprobatę wobec rządu Tuska (podczas transmisji nie było wyraźnie słychać jej wypowiedzi). Za nią widniał transparent: "Jeden rząd już obaliłyśmy".

- Dokończę i pani będzie miała możliwość zabrania głosu. Nic nie zwalnia nas z kultury dialogu. Pani nie szanuje w ten sposób zebranych. Przeszkadza pani nie mnie, ale kilkuset osobom, które przyszły na nasze spotkanie - zareagował Tusk. Jednakże kobieta nie uspokoiła się. Zaczęła krzyczeć coraz donośniej. Nagle sala zaczęła skandować: "Donald Tusk" - zagłuszając Dominikę Lasotę.

"Tak pani nikogo nie przekona"

Aktywistka nie dała jednak za wygraną - dalej krzyczała, gwałtownie gestykulując. - Jeśli pani nie chce rozmawiać, to proszę usiąść i posłuchać - odparł Donald Tusk. - Tak pani nikogo nie przekona. Właśnie po to głosowaliśmy 15 października [2023 r.], aby w Polsce nikt na nikogo nie krzyczał; nie podnosił głosu - dodał premier. Przekonywał, że o sprawach Polaków należy rozmawiać, a nie "na siebie wrzeszczeć".

Zwrócił się do aktywistki, aby poczekała na część spotkania, w której publiczność będzie zadawać pytania. - Będzie czas na pytania i debatę. Jeśli nie jest pani zainteresowana, proszę spokojnie wysłuchał tych, którzy w debacie chcą uczestniczyć. Proszę pokazać, że jest pani dobrze wychowana - stwierdził Tusk.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/łl

Polecane

Wróć do strony głównej