Mikołaj Sawicki przerwał milczenie. Oświadczenie ws. dopingu

Mikołaj Sawicki opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych w sprawie tymczasowej dyskwalifikacji za naruszenie przepisów antydopingowych. U siatkarza Bogdanki LUK Lublin wykryto śladowe ilości zabronionej substancji. 25-latek zapowiedział, że chce oczyścić się z zarzutów.

2025-10-16, 13:53

Mikołaj Sawicki przerwał milczenie. Oświadczenie ws. dopingu
Mikołaj Sawicki przerwał milczenie. Foto: Bartlomiej Wojtowicz/REPORTER

Mikołaj Sawicki wydał oświadczenie po aferze dopingowej

Afera dopingowa z udziałem Mikołaja Sawickiego zaczęła się pod koniec maja tego roku. Wtedy do mediów dostała się informacja, że w organizmie przyjmującego wykryto modafinil – substancję z grupy S6 – Stymulanty. Po przebadaniu próbki B, potwierdziła ona wynik z poprzedniej analizy.

W tamtym czasie siatkarz Bogdanki LUK Lublin został wycofany z reprezentacji Polski, która rywalizowała w turnieju Silesia Cup. Po wielu tygodniach Sawicki zabrał głos w całej sprawie, publikując oświadczenie na Instagramie.

"Pragnę podkreślić, że nigdy świadomie nie stosowałem żadnych substancji zabronionych w sporcie znajdujących się na Liście Substancji i Metod Zabronionych WADA. Obecnie wraz z moimi prawnikami gromadzimy materiał dowodowy mający wykazać, że substancja zabroniona dostała się do mojego organizmu w sposób ode mnie niezależny" - czytamy we wpisie.

Sawicki reaguje po skandalu dopingowym 

"Rygory odpowiedzialności dyscyplinarnej za doping w sporcie sprawia, że procedury w tego rodzaju sprawach są złożone i czasochłonne. Dlatego proszę o cierpliwość i zrozumienie do czasu pełnego wyjaśnienia mojej sprawy. Chciałbym również podziękować wszystkim osobom udzielającym mi wsparcia w tej niezwykle trudnej sytuacji" - kontynuuje.

Próbka została pobrana po meczu, który odbył się 3 maja. Wówczas ekipa z Lublina pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie, a po dwóch kolejnych starciach awansowała do finału mistrzostw Polski. Ostatecznie zespół Massimo Bottiego sięgnął po złoty medal.

Zobacz również:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Mikołaj Sawicki - Instagram/mw

Polecane

Wróć do strony głównej