Dwie twarze Przemysława Wiśniewskiego. Zachwyca w kadrze, rozczarowuje w klubie?
Przemysław Wiśniewski to bez wątpienia jedno z odkryć Jana Urbana i zawodnik, który z przytupem wkroczył do reprezentacji Polski. Okazuje się jednak, że podstawowy obrońca Biało-Czerwonych nie budzi takiego entuzjazmu postawą w klubie.
2025-10-16, 16:56
Zaufany człowiek Urbana w ogniu krytyki?
Przemysław Wiśniewski w ostatnich miesiącach ekspresowo zyskał uznanie kibiców reprezentacji Polski. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest jednym z tych zawodników, od których Jan Urban rozpoczyna ustalanie wyjściowego składu kadry.
Selekcjoner nie bał się postawić na niego w meczu z Holandią i był to debiut, o którym może marzyć wielu zawodników. W starciu z uznanym rywalem stoper nie popełniał błędów, zaliczył sporo dobrych interwencji i wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie Biało-Czerwonych.
Zawodnik Spezii grał w każdym z czterech meczów Jana Urbana, nie poznał jeszcze smaku porażki w reprezentacji i miejmy nadzieję, że ten stan rzeczy będzie trwał jak najdłużej. Niestety, na drugim biegunie są jego występy w klubie, które spotkały się z krytycznymi opiniami.
Spezia zawodzi na całej linii
Piłkarze i kibice grającej w Serie B Spezii z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek nowego sezonu. Choć rozgrywki niedawno się rozpoczęły, zespół po siedmiu kolejkach zamyka tabelę z bilansem trzech remisów i czterech porażek. Już na starcie znalazł się w trudnym położeniu i zamiast zapowiadanej gry o powrót do Serie A, w oczy zajrzała mu perspektywa walki o utrzymanie na zapleczu elity.
Niestety, sam Wiśniewski także dołożył do tego swoją cegiełkę - jego forma pozostawia wiele do życzenia. W rozmowie z WP SportoweFakty włoscy dziennikarze nie szczędzili mu gorzkich słów.
- To nie jest jego najlepszy sezon odkąd gra w Spezii - ocenił Nicola Gianardi - Wydaje się, że myślami jest już w Serie A. Z siedmiu spotkań dobrze zagrał może dwa.
Jednym jego lepszych meczów było starcie z Empoli (1:1), po którym Wiśniewski został wybrany zawodnikiem spotkania. W sumie obrońca zagrał we wszystkich spotkaniach swojego zespołu. Z jednej strony świadczy to o tym, że cieszy się zaufaniem trenera, z drugiej zaś pokazuje jasno, że on także odpowiada za wyniki drużyny.
Co z marzeniami o Serie A?
Pomimo słabszego okresu, włoscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że Wiśniewski ma potencjał, by grać na wyższym poziomie.
- Jego umiejętności i styl pasują do Serie A, gdzie miał już okazję występować. Problem w tym, że Spezia ustaliła za niego wysoką cenę i nie zgodziła się na transfer w ostatnich dniach okna - mówił Gianardi.
Reprezentacyjny obrońca rozegrał 14 spotkań w najwyższej włoskiej lidze, zdobył też w Serie A jednego gola. Choć obecna forma Wiśniewskiego w klubie pozostawia obecnie wiele do życzenia, reprezentacyjne występy pokazują, że jego umiejętności pozwalają mu myśleć o grze w mocniejszych klubach.
W listopadzie stoper nie będzie mógł wystąpić w spotkaniu z Holandią, ponieważ będzie pauzować za żółte kartki.
- Robert Lewandowski nie wiedział, że jest kontuzjowany? "Lekko potańcował"
- Oficjalne wieści dla Igi Świątek. Potwierdzenie na WTA Finals
- Urban zabrał głos o kontuzji Lewandowskiego. "Były ustalenia"
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps