Potrójne zabójstwo w Barcicach. Są wyniki sekcji zwłok ofiar
Prokuratura w Nowym Sączu potwierdziła, że w Barcicach koło Starego Sącza doszło do potrójnego zabójstwa. W domu jednej z rodzin znaleziono ciała trzech osób - kobiety i dwóch mężczyzn. Śledczy uzyskali już wstępne wyniki sekcji zwłok, ale na razie nie ujawniają szczegółów. Głównym podejrzanym jest 25-letni syn jednej z ofiar.
2025-10-16, 16:03
Potrójne zabójstwo w Barcicach. Prokuratura ma wstępne wyniki sekcji zwłok ofiar
Prokuratura w Nowym Sączu otrzymała wstępne wyniki sekcji zwłok trzech ofiar tragicznych wydarzeń w Barcicach. Na tym etapie śledczy nie chcą jednak ujawniać informacji dotyczących przyczyn zgonu ani obrażeń, jakich doznały ofiary - informuje RMF FM.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, Justyna Rataj-Mykietyn wskazała, że przesłuchany zostanie zatrzymany 25-latek. Mężczyzna jest podejrzewany o zabójstwo swojej matki oraz dwóch krewnych. Niewykluczone, że wkrótce usłyszy zarzuty.
Makabryczne odkrycie pod Starym Sączem
Do dramatycznych wydarzeń doszło w środę rano w miejscowości Barcice w powiecie nowosądeckim (woj. małopolskie). W jednym z domów odnaleziono ciała trzech osób - kobiety w wieku 52 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 45 i 66 lat.
Z ustaleń prokuratury wynika, że wszystkie ofiary były ze sobą spokrewnione. Na miejscu natychmiast rozpoczęto działania śledcze. Prokuratorzy oraz policyjni technicy przez wiele godzin zabezpieczali ślady i dowody. Ciała zostały przewiezione na sekcję zwłok.
Wkrótce po odkryciu ciał policja rozpoczęła poszukiwania 25-letniego syna jednej z zamordowanych osób. Mężczyzna został odnaleziony w jednym z pustostanów i zatrzymany. Według nieoficjalnych informacji, to właśnie on ma być sprawcą potrójnego zabójstwa. Śledczy potwierdzili, że w przeszłości w tym samym domu wielokrotnie interweniowała policja z powodu agresywnego zachowania 25-latka wobec członków rodziny.
Mieszkańcy Barcic wstrząśnięci tragedią
Tragedia, do której doszło w niewielkiej miejscowości pod Starym Sączem, wstrząsnęła lokalną społecznością. Jak mówią mieszkańcy, już wcześniej dochodziło tam do niepokojących sytuacji i rodzinnych konfliktów. - To spokojna wieś, nikt się nie spodziewał, że dojdzie do takiego nieszczęścia - relacjonują sąsiedzi. Śledczy nie wykluczają, że w sprawie mogą pojawić się nowe wątki po przesłuchaniu zatrzymanego i analizie wyników sekcji zwłok.
- Pobił i chciał zgwałcić 13-latkę w Rabce-Zdroju. Ruszył proces
- Świętochłowice. Więzili córkę przez 27 lat w pokoju. "Zgotowali jej piekło"
- Został pobity i podpalony. Tragedia w Grodzisku Mazowieckim
Źródła: Polskie Radio/RMF FM/mg