Rząd szykuje "test na Polaka". Wiceminister tłumaczy, na czym będzie polegał

Rząd proponuje zmiany w ustawie o obywatelstwie polskim, które mają na celu wzmocnienie integracji i bezpieczeństwa. - Można 15 lat mieszkać w gettcie tak naprawdę i nie mówić po polsku, albo prawie w ogóle się z Polakami nie spotykać. A można mieszkać pięć lat i zdać test na obywatelstwo, mówić świetnie po polsku, puścić dzieci do polskiej szkoły, płacić podatki - tłumaczył wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk w Polskim Radiu 24.

2025-10-21, 19:00

Rząd szykuje "test na Polaka". Wiceminister tłumaczy, na czym będzie polegał
"Test obywatelski" dla obcokrajowców. Nowy pomysł rządu. Foto: Jan Graczynski/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • MSWiA przygotowało specjalny test, który sprawdzi poziom integracji i znajomość języka
  • Osoba, która go zaliczy może łatwiej uzyskać obywatelstwo
  • O szczegółach mówił w Polskim Radiu 24 wiceszef resortu Maciej Duszczyk

OGLĄDAJ. Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk gościem Pawła Pawłowskiego

Posłowie rozpoczęli pracę nad prezydenckim projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Przewiduje, że imigranci z tego kraju będą mogli korzystać ze świadczeń społecznych czy opieki zdrowotnej, jeśli są w Polsce aktywni zawodowo. Projekt wprowadza również kary za propagowanie banderyzmu czy zaostrza sankcje za nielegalne przekraczanie granicy. Prezydent proponuje też wydłużenie z 3 do 10 lat okresu, po którym cudzoziemiec może ubiegać się o polskie obywatelstwo.

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk zwrócił uwagę, że jeśli chodzi o ubiegania się o polskie obywatelstwo, to "w tej ścieżce, która jest proponowana przez pana prezydenta najpierw trzeba pięć lat mieszkać w Polsce na pobycie czasowym, żeby po trzech latach pobytu stałego, czyli w sumie ośmiu latach, ubiegać się w ogóle o obywatelstwo". - Czyli tak naprawdę dostajemy po 10 mniej więcej latach - powiedział.

Posłuchaj

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk gościem Pawła Pawłowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 12:51
+
Dodaj do playlisty

Kluczowy "test obywatelski"

Dodał, że resort jest oczywiście gotowy do rozmowy na temat długości pobytu. - Ale dla nas ważniejszą rzeczą jest  sprawdzenie poziomu integracji takiej osoby w polskim społeczeństwie. Można 15 lat mieszkać w gettcie tak naprawdę i nie mówić po polsku, albo prawie w ogóle się z Polakami nie spotykać. A można mieszkać pięć lat i zdać test na obywatelstwo, mówić świetnie po polsku, puścić dzieci do polskiej szkoły, płacić podatki. Taka osoba pewnie powinna łatwiej dostać obywatelstwo niż ta osoba, która kompletnie z Polską nie ma nic wspólnego, mimo tego, że w Polsce mieszka. Takich osób na szczęście jest niewiele - tłumaczył.

Duszczyk dodał, że kluczowym elementem w kwestii przyznawania obywatelstwa będzie "test obywatelski, sprawdzający poziom integracji i poziom znajomości języka". Na czym będzie polegał test na bycie Polakiem? - zapytał swojego rozmówcę prowadzący Paweł Pawłowski. - To są trzy podstawowe bloki pytań. Po pierwsze jest pytanie trochę historyczno-społeczne, na temat tego, co większość z nas po prostu wie. Nawet jeżeli nie specjalnie uczyliśmy się historii, no to obejrzeliśmy np. "Krzyżaków" czy jakieś inne filmy tego typu, więc trochę o historii Polski wiemy. Po drugie to są pytania o to, co się wydarzyło w Polsce przez ostatnie pół roku, co przykuło naszą uwagę, np. kto jest polskim prezydentem, albo kto był w drugiej turze wyborów? To jest takie sprawdzenie, czy ktoś w ogóle orientuje się czym żyje polskie społeczeństwo. Trzecie to są pytania dotyczące wartości, które są podstawą naszego funkcjonowania. To jest np. obchodzenie świąt - tłumaczył wiceszef MSWiA.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Opracowanie: 
Paweł Michalak

Polecane

Wróć do strony głównej