Litewskie lotniska znów działają. Balony białoruskich przemytników wstrzymały ruch

Porty lotnicze w Wilnie i Kownie wznowiły pracę po nocnym paraliżu. Loty wstrzymano, gdy nad granicą z Białorusią pojawiły się balony używane przez przemytników do przerzutu kontrabandy. Utrudnieniami dotkniętych zostało ponad 6 tys. pasażerów. 

2025-10-25, 08:51

Litewskie lotniska znów działają. Balony białoruskich przemytników wstrzymały ruch
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP

Balony przyleciały z Białorusi. Wstrzymano ruch lotniczy 

O otwarciu lotnisk około poinformowało w sobotę litewskie Ministerstwo Transportu i Łączności. Tymczasowe ograniczenia wpłynęły zarówno na lądowania, jak i starty samolotów, niektóre z rejsów zostały odwołane. Na obu lotniskach ograniczenia dotknęły łącznie 40 lotów i ponad 6 tysięcy pasażerów. 10 lotów zostało odwołanych, 14 przekierowanych, a 16 opóźnionych.

Litewskie ministerstwo ostrzega, że ​​w ciągu dnia mogą wystąpić jeszcze pojedyncze opóźnienia lotów. Zaraz po ogłoszeniu informacji o zawieszeniu działalności lotnisk w piątkowy wieczór, premier Inga Ruginienė ogłosiła zamknięcie przejść granicznych w Solecznikach i Miednikach na granicy z Białorusią.

Według szacunków litewskich, od stycznia do września tego roku ponad 80 procent papierosów importowanych z Białorusi na Litwę trafiło w balonach lub innych bezzałogowych statkach powietrznych. Łącznie w tym roku skonfiskowano ponad 1 milion 100 tysięcy paczek papierosów transportowanych drogą lotniczą, z czego około 800 tysięcy paczek - balonami.

Czytaj także: 

Źródło: Polskie Radio 

Polecane

Wróć do strony głównej