To "supermoc" Igi Świątek. Co za słowa Fissette'a przed WTA Finals

Wim Fissette i Iga Świątek już za kilka dni rozpoczną rywalizację w WTA Finals. Belgijski trener wypowiadał się w samych superlatywach o postawie swojej podopiecznej. Wskazał też wyjątkową "supermoc", którą może pochwalić się tenisistka. 

2025-10-28, 10:57

To "supermoc" Igi Świątek. Co za słowa Fissette'a przed WTA Finals
Wim Fissette przed startem WTA Finals mówił o supermocy, którą ma Iga Świątek. Foto: Rex Features/East News

Fissette chwali Świątek przed WTA Finals

Iga Świątek zaczęła współpracę z belgijskim szkoleniowcem Wimem Fissettem w październiku 2024 roku. Belg i Polka długo czekali na pierwszy wspólnie wygrany turniej, ale opłaciło się - w lipcu tenisistka sięgnęła po historyczny triumf w Wimbledonie. Teraz szlifuje formę przed kolejnym startem w WTA Finals.

To na pewno ważny start, który zwieńczy cały sezon. Szkoleniowiec zdążył już doskonale poznać silne i słabsze strony swojej zawodniczki, a zmiany w jej grze są widoczne.

Fissette w podcaście "The Inside-In", opowiadał o pracy z Polką i nie omieszkał podkreślić, co najbardziej mu imponuje w postawie Świątek.

To "supermoc" Igi Świątek

- Jej intensywność na treningach jest taka sama jak w meczach. Widziałem to jeszcze zanim zaczęliśmy współpracować, ale to, czego naprawdę się od Igi nauczyłem, to w jaki sposób umie zarządzać swoim czasem między spotkaniami. Zwłaszcza podczas turniejów wielkoszlemowych - opowiadał Fissette.

- Po meczach potrafi całkowicie się zresetować, idzie do parku albo na plażę, w pełni się odcina. Dzięki temu umie skoncentrować się tylko na kolejnym spotkaniu. Z pewnością będę próbował przekazać to swoim przyszłym zawodniczkom. Ta umiejętność całkowitego wyłączenia się to prawdziwa supermoc - stwierdził Belg.

Na kolejne wyzwanie Igi Świątek nie trzeba będzie długo czekać. Już w weekend rozpocznie w weekend. WTA Finals, czyli rywalizacja ośmiu najlepszych tenisistek tego sezonu, rusza w sobotę 1 listopada, a finał odbędzie się 8 listopada. 

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

Wróć do strony głównej