Brutalna akcja brazylijskiej policji. Nie żyją co najmniej 64 osoby
Co najmniej 64 osoby zginęły w akcji brazylijskiej policji przeciwko gangowi z faweli Rio de Janeiro. To najtragiczniejsza w skutkach tego typu operacja w historii stanu. Wśród zabitych są nie tylko członkowie grup przestępczych, ale również funkcjonariusze.
2025-10-29, 10:32
Kilkadziesiąt ofiar policyjnej akcji w fawelach
Z wcześniejszych relacji brazylijskich mediów wynika, że w akcji zginęło czterech policjantów. Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) przekazał w komunikacie opublikowanym przez jego biuro, że jest "przerażony trwającą operacją policyjną w fawelach Rio de Janeiro".
"Ta śmiercionośna operacja pogłębia trend skrajnie śmiertelnych konsekwencji operacji policyjnych w marginalizowanych społecznościach Brazylii" - napisano. W komunikacie zaapelowano do władz o przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.
Gubernator stanu Rio de Janeiro Claudio Castro poinformował na konferencji prasowej, że to największa akcja policji wymierzona w gang Czerwone Komando (Comando Vermelho). Z kolei dziennik "Folha de Sao Paulo" wskazał, że to najtragiczniejsza w skutkach policyjna akcja w historii stanu.
Ponad 80 osób zatrzymanych
Czerwone Komando to gang działający od lat 70. XX w., uwikłany w handel narkotykami i bronią, porwania dla okupu oraz wymuszenia. W operacji policyjnej brało udział ok. 2,5 tys. funkcjonariuszy i żołnierzy. Zatrzymano 81 osób.
Policja w Rio de Janeiro przeprowadzała już podobne akcje przeciwko gangom przed dużymi wydarzeniami w Brazylii. Podobnie było chociażby przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2016 roku. Teraz Brazylia przygotowuje się do szczytu C40, gdzie w przyszłym tygodniu burmistrzowie miast spotkają się, aby dyskutować o zmianach klimatu.
- Brazylijska policja postrzeliła aktorów. Myśleli, że to prawdziwy napad
- Makabra w Brazylii. Znaleziono siedem ciał, to ofiary gangów
- Zamieszki w Brazylii. Ekspert: taki scenariusz był przewidywany już kilka miesięcy temu
Źródło: PAP/egz