Shutdown w USA coraz bardziej dotkliwy. Ile potrwa?

Spór w Kongresie. O co chodzi?

Czwartkowe obrady Senatu nie przyniosły zmian w kwestii sporu, a kolejne posiedzenie odbędzie się w poniedziałek. Co interesujące, oznacza to, że trwający shutdown będzie trwać tyle, co najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych. 

Spór dotyczy ubezpieczeń zdrowotnych Obamacare, a właściwie ich dalszego dofinansowania, czego domagają się demokraci. Republikanie nie chcą się na to zgodzić. Potencjalne skutki dalszego braku wyjścia z konfliktu mogą okazać się bardzo poważne. 

Chaos na lotniskach

Od miesiąca pracownicy federalni przebywają na urlopach. Dopóki nie dojdzie do porozumienia w Kongresie, nie dostaną wynagrodzeń. Ponadto niemożliwe jest obecnie uchwalenie ustawy o finansowaniu administracji. 

Na tym nie koniec, ponieważ w sobotę wygasa finansowanie programu pomocy żywnościowej SNAP. To może zrodzić bardzo duże problemy, ponieważ na co dzień korzysta z niego aż 42 mln Amerykanów. 

Problemy dotyczą także ruchu lotniczego. W czwartek na lotnisku w Orlando notowano nawet 2,5-godzinne opóźnienia. Kolejne utrudnienia pojawiały się na lotniskach w Waszyngtonie czy Dallas. Kontrolerzy ruchu nie otrzymują wynagrodzeń. Kolejni pracownicy idą na zwolnienia chorobowe, a Federalna Administracja Lotnicza jest zmuszona do spowolnienia ruchu. 

• Joe Biden przerwał milczenie. "To są ciemne dni"
• Trump wznawia testy broni nuklearnej. Po raz pierwszy od ponad 30 lat
• Shutdown paraliżuje lotniska w USA. "13 tysięcy opóźnień"

Źródło: Poslkie Radio/Marek Wałkuski/egz