Ziobro napisał o swojej chorobie. Uderzył w Tuska

Ziobro: odmówienie leczenia onkologicznego to wyrok

Były minister sprawiedliwości w jednym wpisie nawiązał do dwóch kwestii. Pierwsza to uchylenie mu przez Sejm immunitetu i zgoda na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie, w związku z faktem, że prokuratura chce mu przedstawić 26 zarzutów, dotyczących m.in. przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Druga to doniesienia medialne o odsyłaniu pacjentów chorych na raka i przesuwaniu zabiegów onkologicznych.

"Odmówienie chorym na raka pomocy medycznej to jak wyrok. Dla niektórych ten najtragiczniejszy. W leczeniu nowotworu liczy się każdy dzień, dosłownie. Wiem o tym dobrze, bo jako pacjent onkologiczny poznałem wiele dramatycznych historii" - napisał Ziobro w serwisie X.

Dodał, że zgodnie z prasowymi doniesieniami zabiegi są przekładane, bo NFZ brakuje środków na leczenie pacjentów. "Tusk celowo urządził igrzyska bezprawia z polowaniem na mnie, aby medialnie wyciszyć kryzys onkologii" - stwierdził poseł PiS. "Nie pozwólmy mu na to, media muszą alarmować, głośno dopominać się reakcji rządu, bo tym ludziom trzeba natychmiast pomóc. Bo walczą o życie" - podkreślił.

Na początku tygodnia Ministerstwo Zdrowia przekazała, że nie potwierdza doniesień o "odsyłaniu" chorych onkologicznych. "Świadczenia onkologiczne co do zasady są świadczeniami nielimitowanymi. W przypadku planowych zabiegów mogą występować przesunięcia terminów, co zdarzało się również w poprzednich latach. Decyzje w tym zakresie podejmowane są przez placówki medyczne, z zachowaniem bezpieczeństwa pacjentów i ciągłości procesu leczenia" - oświadczył resort.

• Decyzja Sejmu ws. Ziobry. Kto był za, a kto przeciw?
• Immunitet Ziobry uchylony. Sejm zgodził się też na areszt

Źródło: X/PAP/ms