Czarna ospa: objawy i leczenie. Jak przebiegała choroba?
Czarna ospa była jedną z najbardziej śmiertelnych chorób zakaźnych w historii ludzkości. Wywoływał ją wirus Variola, a śmiertelność sięgała nawet 30 procent. Choroba rozwijała się gwałtownie, a jej przebieg był wyjątkowo bolesny i wyniszczający.
2025-11-09, 16:07
- Czarna ospa 1963: jak wirus trafił do Polski i kto był pacjentem zero?
- Najtragiczniejsza była "czarna śmierć". Historia chorób zakaźnych
- Gąsawa. Niemowlę zmarło po szczepieniu. Preparat był przeterminowany
Objawy czarnej ospy: jak zaczynała się choroba?
Pierwsze objawy czarnej ospy przypominały grypę. Pojawiały się wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśni i ogromne osłabienie. Po 2–3 dniach na skórze chorego zaczynały występować czerwone plamki, które przekształcały się w grudki, a następnie w charakterystyczne pęcherzyki wypełnione płynem. Z czasem pęcherze zasychały i tworzyły strupy, które pozostawiały głębokie blizny – tzw. dzioby ospowe.
Zmiany obejmowały twarz, ręce, tułów, a także błony śluzowe jamy ustnej. Chorzy często cierpieli również na światłowstręt i bóle gardła, utrudniające jedzenie i picie.
Jak leczono czarną ospę?
Leczenie czarnej ospy było niezwykle trudne, ponieważ nie istniały skuteczne leki przeciwwirusowe. Terapia polegała głównie na łagodzeniu objawów: podawano środki przeciwgorączkowe, dbano o nawodnienie i higienę skóry, izolowano chorych. W ciężkich przypadkach dochodziło do zakażeń bakteryjnych i sepsy, co często kończyło się śmiercią.
Szczepienia i koniec czarnej ospy
Jedyną skuteczną formą ochrony była szczepionka. Masowe szczepienia w XX wieku doprowadziły do całkowitego wyeliminowania choroby – w 1980 roku WHO oficjalnie ogłosiła eradykację czarnej ospy. Dziś choroba nie występuje naturalnie, a wirus przechowywany jest w celach badawczych jedynie w dwóch laboratoriach w Rosji i Stanach Zjednoczonych.
Źródło: PolskieRadio24.pl