Celta - Barcelona. Król powrócił. Hat-trick Lewandowskiego [wideo]
Broniąca tytułu mistrza Hiszpanii Barcelona znów na zwycięskiej ścieżce. W 12. kolejce La Liga piłkarze Hansiego Flicka pokonali 4:2 Celtę Vigo. Bohaterem meczu został Robert Lewandowski, który wrócił do wyjściowego składu Barcy i trzy razy pokonał bramkarza rywali.
2025-11-09, 23:00
Celta - Barcelona: gole Lewandowskiego
FC Barcelona zmierzyła się na wyjeździe z Celtą Vigo. Katalończycy wykorzystali niedzielne potknięcie Realu Madryt ("Królewscy" bezbramkowo zremisowali z Rayo) i zmniejszyli dystans do lidera tabeli. Po raz kolejny w podstawowym składzie zagrał Wojciech Szczęsny zastępujący kontuzjowanego Joana Garcię. Do wyjściowej jedenastki w efektownym stylu wrócił Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji Polski otworzył wynik meczu w 10. minucie. "Lewy" trafił z rzutu karnego, zdobywając swoją 5. bramkę w sezonie.
Celta odpowiedziała minutę później. Gospodarze wyrównali po zabójczej kontrze! Sergio Carreira pokonał Szczęsnego strzałem z pola karnego 1:1.
Po raz drugi Lewandowski trafił w 37. minucie po kapitalnym dośrodkowaniu z lewej strony, którym popisał się Rashford. Polak z kilku metrów wykazał się swoim instynktem snajpera.
Celta długo nie czekała z odpowiedzią. W 43. pięknym technicznym strzałem pod poprzeczkę popisał się Borja Iglesias! Szczęsny nie miał wiele do powiedzenia przy tym uderzeniu.
Kolejny cios zadali podopieczni Hansiego Flicka. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy trafił Yamal, który znalazł się we właściwym miejscu po wrzutce w pole karne Rashforda. Na tablicy wyników do przerwy było 2:3.
W drugiej połowie tempo meczu nieco spadło, ale nie oznaczało to, że piłkarze stracili apetyt na gole. W 73. minucie na listę strzelców po raz trzeci wpisał się Robert Lewandowski. Przyblokowany strzał Marcusa Rashforda sprzed pola karnego dał Dumie Katalonii rzut rożny, po którym Polak popisał się kapitalnym trafieniem głową, ustalając wynik meczu na 4:2.
Hat-trick Lewandowskiego
Na hat-tricka w jakimkolwiek meczu o stawkę Polak czekał od 6 października ubiegłego roku, kiedy trzykrotnie pokonał bramkarza Alaves (3:0).
Z siedmioma bramkami jest drugi w ligowej klasyfikacji strzelców, ex aequo z Argentyńczykiem Julianem Alvarezem z Atletico Madryt, ale do prowadzącego Francuza Kyliana Mbappe z Realu Madryt brakuje mu jeszcze sześciu.
Barcelona kończyła mecz w dziesiątkę, bo w doliczonym czasie drugiej połowy czerwoną kartkę za dwie żółte zobaczył Frenkie de Jong. W tabeli prowadzi Real Madryt (31 pkt.). Druga jest Barcelona (28 pkt.), a trzeci Villarreal (26 pkt.).
Czytaj także:
- Ewa Pajor wróciła do gry. Barcelona gromi 8:0
- Tabela Ligi Konferencji 2025/26. Na których miejscach kluby z Polski?
- Był już emerytem. Wojciech Szczęsny nominowany do nagrody najlepszego bramkarza świata
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah