Polsce grozi ekstremalna burza magnetyczna. Najsilniejszy rozbłysk Słońca w tym roku
Słońce wygenerowało silny rozbłysk klasy X5.1. Towarzyszyły mu koronalne wyrzuty masy. Ich źródłem jest grupa plam słonecznych AR4274, które znajdowały się naprzeciwko Ziemi. Naukowcy ostrzegają: grozi nam burza magnetyczna. Istnieje też szansa, że zobaczymy zorzę polarną.
2025-11-11, 20:05
Najsilniejszy rozbłysk roku, czyli X5.1
11 listopada o godzinie 11.04 Słońce wygenerowało rozbłysk klasy X5.1. Było to najsilniejsze tego typu zjawisko w 2025 roku. Źródłem erupcji był obszar o nazwie AR4274, który od kilku dni pozostaje w centrum tarczy Słońca, kierując energię wprost w stronę Ziemi.
Koronalne wyrzuty masy (CME) to duże, szybko poruszające się chmury namagnesowanej plazmy i promieniowania słonecznego. Są one wyrzucane w przestrzeń kosmiczną wraz z rozbłyskami słonecznymi. Koronalne wyrzuty masy mogą wywołać burze geomagnetyczne.
Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, prowadzący znany profil "Z głową w gwiazdach" zwrócił uwagę, że na Słońcu w ciągu 24 godzin doszło do dwóch bardzo silnych rozbłysków klasy X. Jak tłumaczy "pierwszy, wolniejszy obłok porusza się z prędkością około 700-800 km/s i sam w sobie wystarczyłby, by wywołać burzę geomagnetyczną klasy G3". Amerykańska Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (w skrócie NOAA) przewiduje dla takich zjawisk pięciostopniową skalę.
Źródło: NOAA Drugi rozbłysk okazał się znacznie szybszy. "Pędzi z prędkością nawet 1400 km/s. W efekcie najprawdopodobniej dogoni ten pierwszy tuż przed uderzeniem w Ziemię, co da efekt tzw. kanibalistycznego CME" - wyjaśnił Karol Wójcicki.
"Kanibalistyczne CME". Co to za zjawisko?
W takiej sytuacji szybszy wyrzut pochłania wolniejszy, tworząc wyjątkowo gęstą i naładowaną magnetycznie chmurę plazmy. Gdy taka struktura uderza w ziemskie pole magnetyczne, potrafi wywołać potężne burze geomagnetyczne - nawet klasy G4. Wówczas może dojść do zorzy polarnej, widocznej setki kilometrów dalej niż zwykle.
Zorza polarna nad Polską. Możliwa data
Według modelu NOAA połączone CME mogą dotrzeć do naszego kraju 12 listopada ok. godziny 3.30 czasu polskiego. Oznacza to, że czeka nas burza magnetyczna. Prognoza ma bardzo wysoką pewność - NASA ocenia ją na 100 procent.
- Co zdarzyło się na Księżycu? Tajemnicze błyski uwiecznione na filmie
- Słońce wchłonie całą Ziemię. Naukowcy: to przez siły pływowe
Źródła: PolskieRadio24.pl/Z głową w gwiazdach/pb