Afera korupcyjna w Ukrainie. Nowe fakty obciążają Zełenskiego

Ukraińskie media oceniają, że afera korupcyjna na szczytach władz uderzy w pozycję Wołodymyra Zełenskiego. Wielomilionowe łapówki z sektora energetyki trafiać miały do kieszeni urzędników najwyższego szczebla i osób z otoczenia ukraińskiego prezydenta.

2025-11-13, 07:51

Afera korupcyjna w Ukrainie. Nowe fakty obciążają Zełenskiego
Wołodymyr Zelenski. Foto: Marcin Nowak/REPORTER

Afera korupcyjna "Midas" na Ukrainie uderza w Zełenskiego

"Koszmar na ulicy Zełenskiego. Największy za jego rządów schemat korupcyjny może zniszczyć prezydenta" - to jedne z wielu nagłówków ukraińskich wydań, które szczegółowo opisują aferę korupcyjną "Midas". Taki kryptonim nadały jej ukraińskie organy antykorupcyjne.

Mimo, że Wołodymyr Zełenski zdymisjonował zamieszanych w sprawę ministrów sprawiedliwości i energetyki oraz zapowiedział bezwzględną walkę z korupcją, to kolejne ujawniane fakty stają się dla ukraińskiego prezydenta coraz bardziej niewygodne.

Bliski znajomy Zełenskiego w centrum procederu

Przykładem jest fakt, że centralną postacią procederu był Tymur Mindicz - bliski znajomy Wołodymyra Zełenskiego i jego partner biznesowy z czasów działalności w showbiznesie. Opinię publiczną bulwersuje fakt, że Mindiczowi udało się opuścić Ukrainę na kilka godzin przed wkroczeniem ukraińskich śledczych do jego mieszkań.

Czytaj także:

Narodowe Biuro Antykorupcyjne ujawniło też, że pieniądze z łapówek - co najmniej sto milionów dolarów - prano za pośrednictwem firmy powiązanej z Andrijem Derkaczem, byłym ukraińskim politykiem i rosyjskim agentem przebywającym obecnie w Rosji.

Źródło: Polskie Radio/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej