Polska - Włochy. Wielki dzień piłkarzy Brzęczka. Tak padały gole

Polska - Włochy. Polacy bliżej Euro U21

Polacy jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zapowiadali, że zagrają bez kompleksów i powalczą o wygraną. Stawką było też prowadzenie w tabeli grupy E i piątkowa wygrana przybliżyła Polaków do awansu na Euro U21.

Od początku widać było, że nie były to tylko bezpodstawne zapowiedzi. Biało-Czerwoni szybko zaatakowali, starali się wywierać presję na Włochach i udało się im stworzyć kilka groźnych akcji. Goście z każdą minutą dochodzili do głosu, mieli dwie dobre okazje, ale Cherubini nie potrafił skierować piłki do bramki.

Koniec pierwszej części gry przyniósł jednak lepszą grę piłkarzy Jerzego Brzęczka, którzy byli bardzo blisko tego, by wyjść na prowadzenie. Blisko był Tomasz Pieńko, który świetnie wyłuskał piłkę rywalowi w polu karnym i uderzył na bramkę. Jego strzał z linii bramkowej wybił jednak jeden z Włochów.

Polska - Włochy U21. Tak padły gole

Było to bardzo dobre 45 minut, choć Polacy nie ustrzegli się błędów, zwłaszcza w rozegraniu piłki blisko bramki. Potrafili jednak grać piłkę, do której przyzwyczaili, chcąc sprawić niespodziankę i utrzymać pozycję lidera. Druga połowa nie przebiegała jednak po myśli gospodarzy.

Biało-Czerwoni nie byli w stanie utrzymać inicjatywy, Włosi po kwadransie wyszli na prowadzenie. W 61. minucie świetnie spisał się Pisilli, który przyjął piłkę w polu karnym, przerzucił piłkę nad obrońcą, a potem efektownym strzałem pokonał bramkarza.

Polacy znaleźli się w ogromnych tarapatach, byli jednak w stanie odpowiedzieć. I to w niesamowitym stylu, który porwał rekordową liczbę kibiców, oglądających ich zmagania. Piękną akcją popisał się wprowadzony na boisko Faberski, który przebiegł kilkadziesiąt metrów i wyłożył piłkę Bogaczowi. Ten pewnie zdobył wyrównującego gola.

Tak padł gol Bogacza:

Chwilę później było już 2:1 dla piłkarzy Brzęczka. Faberski tym razem sam próbował szczęścia, ale jego uderzenie zostało zatrzymane. Pięknym wolejem popisał się jednak Kuziemka, który wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie.

Polacy prowadzą w tabeli grupy E, wyprzedzając Włochów o 3 punkty. W 5 meczach Polacy wygrali 5 razy, stracili zaledwie jednego gola. We wtorek Biało-Czerwoni grają w wyjazdowym spotkaniu z Macedonią Północną i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidywalnego, pozostaną na pozycji lidera aż do wiosny

Bezpośredni awans do turnieju finałowego ME wywalczy dziewięciu zwycięzców grup oraz najlepsza spośród drużyn z drugich pozycji. Pozostałe osiem zespołów z drugich lokat będzie rywalizować w barażach o cztery miejsca.

Stawkę uzupełnią reprezentacje Serbii i Albanii, współgospodarze turnieju w 2027 roku. Trzy najlepsze zespoły mistrzostw będą reprezentować Europę w turnieju olimpijskim w Los Angeles w 2028 roku.

• Bilety na Polska - Holandia. Wejściówki gorącym towarem. PZPN odpowiada
• AC Milan chce Lewandowskiego. Do gry włącza się legenda
• W piątek zmierzą się na boisku. Rywal chwali Lewandowskiego

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps