Skąd postępy Rosji pod Pokrowskiem? "Próbują wedrzeć się do wieżowców"

Ukraina walczy pod Pokrowskiem

W rejonach Pokrowska i Myrnogradu Rosjanie nadal podejmują próby wtargnięcia do dzielnic mieszkalnych. Głównodowodzący ukraińskiej armii Ołeksandr Syrski stwierdza, że siły zbrojne Ukrainy opracowały "zestaw środków przeciwdziałających planom nieprzyjaciela".

Jako ważne cele wskazał zrównoważenie logistyki, przeciwdziałanie użyciu dronów FPV i bezzałogowców rozpoznawczych, artylerii i moździerzy. Dowódcy działają w sposób, który maksymalizuje bezpieczeństwo życia i zdrowia naszych żołnierzy - wskazuje Syrski.

Z innych źródeł wiadomo, że sytuacja jest trudna, bo mgły i deszcze utrudniają rozpoznanie lotnicze. Rosjanie sprowadzają na miejsce dodatkową piechotę, ściągają duże siły - informują żołnierze.

Kilka dni temu Rosjanie sfilmowali siebie, jak na motocyklach i samochodach wkraczają pod osłoną mgły do ​​Pokrowska. Film rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych, później pojawiło się kolejne - jak siły Ukrainy pokonały tę piechotę - pisze Kanał 24.

Taktyka Rosji. Trwała przewaga czy chwilowy sukces?

Siły rosyjskie próbują zlikwidować strefę między Pokrowskiem a pobliskim Myrnohradem. Sytuacja w Pokrowsku znacznie się pogorszyła od połowy do końca października 2025 r., kiedy to co najmniej 250 rosyjskich żołnierzy wkroczyło do osady i rozpoczęło walkę z ukraińskimi żołnierzami  - pisze Instytut Studiów nad Wojną (ISW). 

ISW ocenia, że rosyjskie postępy w Pokrowsku nie wynikały z nagłego przełomu, lecz z miesięcy intensywnego kształtowania pola walki. Po miesiącach starań Rosja osiągnęła pewne sukcesy w zakresie powietrznego przechwytywania pola walki (Battlefield Air Interdiction).

BAI odnosi się do użycia sił powietrznych, do atakowania celów na bliskim tyłach za linią frontu, aby wpłynąć na operacje na polu bitwy w krótkim okresie - pisze ISW. Siły rosyjskie były w stanie odizolować sektory linii frontu za pomocą ciągłych ataków bezzałogowych statków powietrznych (BSP) i amunicji - pisze instytut.

ISW dodaje, że rosyjski postęp w Pokrowsku był też wynikiem wyczerpującej, 21-miesięcznej ofensywy, w której uczestniczyło co najmniej 170 000 rosyjskich żołnierzy. Siły rosyjskie potrzebowały 21 miesięcy, aby przebyć 39 kilometrów z Awdijiwki do Pokrowska i donosi się, że wysłały w kierunku Pokrowska od 170 000 do 220 000 żołnierzy.

Zastosowanie BAI i inne środki umożliwiły siłom rosyjskim identyfikację luk w ukraińskim taktycznym "murze dronów" i wykorzystanie ich za pomocą taktyk infiltracji w Pokrowsku i jego okolicach.

Taktyczny "mur dronów" to ukraińska bariera obronna, która wykorzystuje dużą liczbę bezzałogowych statków powietrznych i amunicji krążącej do niszczenia siły roboczej i sprzętu na linii frontu - ocenia ISW. Jak dodaje ISW, ukraińscy analitycy ocenili też, że przegrupowanie doświadczonych bojowo elementów jednostki Rubikon na kierunek pokrowski po zakończeniu rosyjskiej kontrofensywy na Kursku umożliwiło Rosji znaczące osłabienie logistyki Ukrainy wokół miasta. Według ISW Ukraina powinna odpowiedzieć podobną taktyką do Rosji - uderzeniami na bliskie tyły wroga.

Czytaj także: 

• Rubikon przechyla szalę pod Pokrowskiem. Ukraińcy biją na alarm
• Rosyjski Su-30 runął na ziemię. Zginęła załoga

Źródła: Telegram, 24tv.ua, inne/